Ci żołnierze przeżyli piekło. Azow we Wrocławiu

echo24.tv 3 tygodni temu

W spotkaniu wzięli udział żołnierze, którzy uczestniczyli w obronie Mariupola i twierdzy Azovstal i którzy do dziś stawiają opór rosyjskiej agresji.

Jestem częścią brygady Azow od samego początku. Od 2014 roku. Byłem też w niewoli. Ale później znów dołączyłem do brygady Azow i byłem szefem sekcji szkoleniowej. To iż brygada Azow jest tak dobrze przygotowana do walki, to owoc mojej pracy i pracy mojego zespołu – mówi podpułkownik Yurii Chekh „Karl„, oficer.

Cieszę się, iż dzisiaj mogę być tutaj w Polsce. Polska jest jednym z krajów, który zaoferował mi rehabilitację po tym, jak wróciłam z niewoli, gdzie spędziłam ponad rok czasu. Z pewnością Rosja nie dotrzymuje się żadnych zasad, łącznie z zasadami konwencji genewskiej. Oni torturują kobiety i mężczyzn. Ich metody są straszne. Miałam roczną rehabilitację, którą przeszłam na Łotwie, w Polsce i w Ukrainie. Aktualnie wróciłam do służby, ponieważ wojna w Ukrainie przez cały czas trwa i żołnierze są wciąż potrzebni – mówi Mariia Chech „Gerda„, paramedyk.

Miesiąc temu postanowiliśmy stworzyć międzynarodową brygadę. Niektórzy z naszych instruktorów pochodzą ze Stanów, Niemiec, Portugalii, jak również z Polski – mówi podpułkownik Yurii Chekh „Karl„, oficer.

Mam na imię Piter. Jestem obywatelem Niemiec. Postanowiłem dołączyć do armii ukraińskiej w maju 2022 roku. Dzięki mojemu przyjacielowi Dante, półtora roku temu mogliśmy dołączyć do brygady Azow, jako grupa wolontariuszy. Staramy się pomagać jako instruktorzy. Wszystko przebiega dobrze, mamy świetne doświadczenie i dobre wyniki – mówi Peter, żołnierz z Niemiec.

Przyjechałem do Ukrainy w tym samym czasie, co Piotr, czyli w maju 2022 roku i do dziś nie wróciłem do domu. Nie wróciłem do domu ponieważ to jest nasz obowiązek w stosunku do Ukrainy, ale też w stosunku do mojego kraju Portugalii i innych europejskich krajów, żeby zostać, pracować i walczyć na rzecz naszej wolności. To jest powód dla którego tu dziś jesteśmy. Chcemy przez cały czas walczyć za naszą i waszą wolność – mówi „Tuga”, żołnierz z Portugalii.

Idź do oryginalnego materiału