Cios w serce. Serbia zrywa wieloletni kontrakt z Kremlem. Może go to sporo kosztować

Zdjęcie: Szef serbskiego sztabu generalnego Milan Mojsilovic; w kółku: prezydent Rosji Władimir Putin


Z powodu wojny prowadzonej przez Moskwę w Ukrainie wiele kontraktów na dostawy rosyjskiej broni za granicę zostało przerwanych. Indie — najważniejszy "klient" Kremla od czasów sowieckich — praktycznie zrezygnowały z zakupu nowej broni od Rosji. Podobną decyzję podjęła ostatnio Serbia — zdecydowała się zerwać szereg kontraktów na zakup rosyjskiego uzbrojenia, w które zaopatrywała armię od czasów ZSRR. W efekcie udział Rosji w globalnym rynku broni skurczył się do 11 proc. Długofalowo może kosztować ją to miliardy dolarów.