- Na ten moment Kijów może nieco odetchnąć. Jeszcze większa eskalacja w relacjach między USA a Ukrainą najprawdopodobniej nie nastąpi. Jednak istnieje ryzyko, iż Stany Zjednoczone mogą naciskać na jednostronne ustępstwa wobec Rosji i musimy być na to przygotowani - mówi ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko w rozmowie z Gazeta.pl.