Co najmniej osiem ofiar śmiertelnych rosyjskich ataków w ciągu minionej doby

Cztery osoby zginęły w ciągu ostatniej doby w częściowo okupowanym obwodzie chersońskim na południu Ukrainy. „Z powodu rosyjskiej agresji cztery osoby zginęły, a kolejnych 11 zostało rannych. Wśród nich jest dziecko” – napisał w komunikatorze Telegram szef władz wojskowych obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin.

Cztery osoby zostały zabite również w częściowo okupowanym obwodzie donieckim na wschodzie kraju. „Rejon (powiat) kramatorski. W Łymanie zginęła jedna osoba. W Kramatorsku zginęły trzy osoby, a dwie są ranne. (...) W Konstantynówce ranne zostały dwie osoby” – poinformował Wadym Fiłaszkin, naczelnik władz obwodu.

19 osób zostało rannych w wyniku ataku dronów w obwodzie dniepropietrowskim na środkowym wschodzie Ukrainy. Sześć osób ucierpiało w ostrzale Zaporoża – przekazały władze.

Według Sił Powietrznych Ukrainy Rosjanie odpalili w jej kierunku 98 ciężkich dronów uderzeniowych typu Shahed. 69 dronów zostało zestrzelonych lub unieszkodliwionych z użyciem środków walki elektronicznej.

Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę rano, iż w ciągu tygodnia Rosjanie zastosowali przeciwko Ukrainie ponad 1 tys. dronów, prawie 1 tys. bomb lotniczych i ponad 60 rakiet różnego typu.

„Już dziś nasi doradcy będą pracowali w Szwajcarii z przedstawicielami USA, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Ale równocześnie z rozmowami dyplomatycznymi musimy zrobić wszystko, by wzmocnić naszą obronę przed takimi podłymi rosyjskimi atakami” – napisał Zełenski w sieciach społecznościowych.

W niedzielę w Genewie oczekiwane jest spotkanie doradców ds. bezpieczeństwa narodowego z państw tworzących nieformalną grupę E3 - Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z przedstawicielami Ukrainy, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Negocjacje mają dotyczyć amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy.