Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
Shorts:
- Do końca 2024 roku, według prognoz Rapaport, dostawy diamentów z Rosji mogą spaść o 17%, do 3,19 mld USD.
- Dochody budżetu federalnego z ropy i gazu wyniosły we wrześniu 772 mld rubl. Pobór głównego podatku od ropy naftowej i gazu ziemnego – podatku od wydobycia kopalin od ropy naftowej uległ zmniejszeniu o 3% w porównaniu z sierpniem i wyniósł 1,017 bln rubli. Przypomnijmy po letniej nowelizacji dochody z ropy i gazu w tym roku mają wynieść do 11 bln rubli.
- Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zaproponował rozmowę Putinowi po raz pierwszy od prawie dwóch lat. Poinformował o tym w poniedziałek „Die Zeit”, powołując się na kręgi rządowe. Scholz pragnął przeprowadzić rozmowy przed listopadowym spotkaniem G20 w Brazylii. Putin zdecydowanie odmówił.. Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow stwierdził — Na pierwszy rzut oka widać iż nie mamy wspólnych tematów
- W 2025 r. regiony otrzymają o 10 proc. mniej środków z budżetu. Wynika to z projektu głównych kierunków polityki budżetowej, podatkowej, celnej i taryfowej na najbliższe trzy lata.
- Federalna Służba Antymonopolowa Rosji uznała podwyżkę stawek komunikacyjnych przez MTS na wiosnę za nieuzasadnioną. Taryfy podwyższano średnio o 8% bez żadnego uzasadnienia. Organ regulacyjny nakazał operatorowi obniżenie stawek i zwrócenie do budżetu nielegalnie uzyskanych dochodów.
- „Forbes” podaje, iż Ozon znalazł się w pierwszej trójce najbardziej nierentownych firm w Rosji ze stratą 42,7 miliarda rubli. Głównymi powodami były inwestycje w magazyny, koszty pozyskania klientów oraz wzrost wynagrodzeń pracowników. Liderem antyratingu był Gazprom ze stratą 583,1 mld rubli. Na liście znalazły się także spółki Baltika i VK.
- Rosjanie kategorycznie odmawiają zakupu chińskich samochodów ze względu na zawyżone ceny, złą jakość i brak części zamiennych w kraju – wynika z badania Autostat. Jednak jedna czwarta respondentów przez cały czas wybiera samochody chińskie, gdyż w tej chwili po prostu nie ma innych dostępnych alternatyw.
- „Rosja zostanie zniszczona w ciągu naszego pokolenia”: Duma Państwowa stwierdziła, iż stanie się to z powodu imigrantów. Przedstawicielka Komisji Polityki Gospodarczej podkreśliła, iż bez przeglądu wcześniej wydanego obywatelstwa i podjęcia działań mających na celu powstrzymanie migracji krajowi grozi poważne konsekwencje. Zauważył też, iż ustawy, które mają być rozpatrywane w Dumie Państwowej, dotyczą jedynie drobnych szczegółów, które nie rozwiązują problemu jako całości.
- „Rozmowy o sprawach ważnych” można rozpocząć już w przedszkolach. Putin opowiadał się za prowadzeniem lekcji patriotycznych dla najmłodszych Rosjan, zauważył jednak, iż jest to temat delikatny, wymagający szczerości i profesjonalizmu.
- Centralny Bank Rosji planuje 25-krotnie zwiększyć sprzedaż walut obcych na rynku krajowym. Decyzja ta wynika z faktu, iż Ministerstwo Finansów zmniejszy kwotę środków przeznaczonych na zakup złota i waluty. W efekcie sprzedaż juanów przez Bank Centralny wzrośnie z 200 mln do 5,3 mld rubli dziennie. Celem tych działań jest wsparcie wciąż słabnącego rubla.
- Władze Karelii w trosce o optymalizację podjęły decyzję o połączeniu dwóch szkół oddalonych od siebie o 140 kilometrów. Pozwoli to zaoszczędzić budżetowi regionu 5–10 tysięcy rubli miesięcznie poprzez zmniejszenie wynagrodzeń dyrektora i jego zastępcy – napisała na swoim kanale lokalna zastępczyni Emilia Slabunova.
- Duma Państwowa rozpatrzy projekt ustawy podwyższającej podatki dla Rosjan posiadających podwójne obywatelstwo. o ile inicjatywa zostanie przyjęta, stawka dochodu, majątku i pojazdów w przypadku takich obywateli podwoi się. Wyjątkiem będą obywatele Białorusi, Abchazji i Osetii Południowej. Autorami projektu ustawy byli posłowie Michaił Deliagin i Nikołaj Nowikow.
- W nadchodzących latach Rosja straci około 5 milionów sprawnych obywateli w wieku od 20 do 39 lat, prognozuje dyrektor generalny HeadHunter. Ekspert podkreślił, iż taka sytuacja demograficzna jest nieunikniona i wymaga podjęcia odpowiednich działań.
- Pracownicy fabryk są teraz potrzebni bardziej niż specjaliści IT. Liderami wzrostu dochodów był przemysł, budownictwo i logistyka, w których wynagrodzenia wzrosły o 12%. Branża IT zajęła czwarte miejsce ze wzrostem o 11,7%.Do najlepiej opłacanych zawodów zaliczają się ortodonci (do 450 tys. rubli), geolodzy (400 tys. rubli) oraz dyrektorzy finansowi i kierownicy sklepów (do 350 tys. rubli).
- Płoną składy paliw w Rosji
Ministerstwo obrony poinformowało o zestrzeleniu 18 dronów ZSU. W wyniku zestrzelenia w obwodzie woroneskim szczątki drona spowodowały pożar w składzie paliw w miejscowości Anna.
Potwierdza tą informacje zarówno gubernator jak i lokalni mieszkańcy.
Z kolei Na terytorium Permu na powierzchni 10 tys. metrów kwadratowych zapaliła się baza z produktami naftowymi.Nie jest znana i podana przyczyna.
„W strefie przemysłowej wsi Osentsy płonie baza do przechowywania produktów naftowych na 10 000 metrów kwadratowych. Ogień objął wiele zbiorników z paliwem.
Pracownicy rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych zapobiegli rozprzestrzenieniu się pożaru na prywatne budynki mieszkalne, budynki administracyjne i suchą roślinność. Na miejscu pracuje ponad 60 specjalistów i 19 urządzeń. Nie było żadnych obrażeń” – podało rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych.
2. Dyrektor naczelny Gazpromu zasugerował „przestańcie ratować” umierające miasta i miasteczka.
Władze rosyjskie muszą „przestać ratować” wymierające osiedla i skupić się na rozwoju dużych miast – stwierdził Ilja Kozłow, zastępca dyrektora generalnego Gazprom Invest.
„Te wsie, które wymierają, które trzeba gdzieś przenieść, musimy wyznaczyć granicę i przestać je ratować. To ogromna inwestycja i dziś państwo musi dokonać wyboru: zwrócimy uwagę na aglomerację, która w jednym punkcie przyczynia się do rozwoju produkcji, albo ciągniemy za sobą kolejnych pięć–siedem małych, stosunkowo wymierających miast, które niosą ze sobą duże obciążenie społeczne” – stwierdził Kozlov na forum 100+ TechnoBuild.
Według niego Rosja „po prostu nie ma zasobów ludzkich”, aby rozwijać małe osady. Jednocześnie, zdaniem Kozlova, koncentracja ludności w dużych miastach raczej nie doprowadzi do tego, iż ludzie będą musieli spędzić całe życie w osiedlach mieszkaniowych, gdzie będą mieli zarówno pracę, jak i wypoczynek. „Jeśli Bóg pozwoli, taka przyszłość nas nie czeka i przez cały czas będziemy poruszać się po ulicy, a nie po piętrach jednego budynku” – powiedział dyrektor naczelny Gazprom Invest.
O konieczności utworzenia w Rosji 20 aglomeracji wokół największych miast i skupienia w nich ludności już w 2017 roku mówił były minister finansów Federacji Rosyjskiej Aleksiej Kudrin, który wówczas kierował Centrum Badań Strategicznych. „Jeśli Rosja jako kraj chce pozostać konkurencyjna, jeżeli Rosja chce gwałtownie się rozwijać, musi się rozwijać i tworzyć swoje największe aglomeracje. <…> Okazuje się, iż dziś 20 miast powinno otrzymać specjalne wsparcie i być może specjalny status, aby stać się tak znaczącymi graczami na arenie światowej” – zauważył Kudrin.
Później Ministerstwo Rozwoju wybrało 20 miast, które miały stać się punktami wzrostu gospodarczego. Rząd uwzględnił je w Strategii Zagospodarowania Przestrzennego do 2025 roku. Do miast tych zaliczały się Władywostok, Wołgograd, Woroneż, Jekaterynburg, Irkuck, Kazań, Krasnodar, Krasnojarsk, Moskwa, Niżny Nowogród, Nowosybirsk, Omsk, Rostów nad Donem, Petersburg itp.
Zgodnie z planem rządu aglomeracje nie powinny zabijać małych miast, ale wręcz przeciwnie, powinny przyczyniać się do ich rozwoju i powstawania nowych miast. Jednocześnie Instytut Socjologii Rosyjskiej Akademii Nauk oszacował wcześniej iż populacja małych miast w Rosji (do 50 tys. mieszkańców) zmniejsza się średnio o 3% rocznie , a w niektórych miastach liczba ta sięga 11%, co „prowadzi do zagrożenia”.
W lipcu 2024 r. w Rosji było 1125 miast, w tym na okupowanym Krymie. To mniej więcej tyle samo, ile było w 2010 roku – 1100 miast, w tym 781 małych.
Tymczasem według prognoz Rosstatu do 2046 roku Rosja straci ponad 12 milionów ludzi. Największe wskaźniki przyrostu naturalnego (liczba urodzeń minus umieralność) spodziewane są w dwóch największych miastach kraju – Moskwie i Sankt Petersburgu. W szczególności stolica straci w określonym okresie łącznie 695,2 tys. osób (średnio 31,6 tys. rocznie). W Petersburgu spadek naturalny wyniesie 466,4 tys. osób (średnio 21,2 tys. rocznie).
3. Czy Kreml planuje „nacjonalizację” kompleksu paliwowo-energetycznego ?
Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, iż nie może potwierdzić doniesień kanałów telegramowych o dyskusji ministra energetyki Siergieja Cywilewa na spotkaniu z Władimirem Putinem na temat „nacjonalizacji” kompleksu paliwowo-energetycznego
„Nie, nie mogę tego potwierdzić, i nie mam nic do powiedzenia na ten temat” – powiedział Pieskow w odpowiedzi na pytanie, czy może potwierdzić lub zaprzeczyć tej informacji.
Dzień wcześniej doszło do spotkania Putina z szefem resortu energii. W szczególności dotknęło to przerwy w dostawie prądu na południu.
Minister tłumaczył je dużym napływem turystów, wysokimi temperaturami, a także tym, iż „sytuacje kryzysowe mieliśmy znacznie częściej niż zwykle”. „
Putin z kolei zauważył: „Reżimy temperaturowe się zmieniły”.
– Tak, i wszystkie zmieniają się co roku. I musimy działać proaktywnie, podnosić wyżej poprzeczkę prognozowanego reżimu temperaturowego” – odpowiedział szef resortu energii.
Na spotkaniu z Putinem Cywilew zaznaczył, iż kompleks paliwowo-energetyczny w pierwszym półroczu tego roku „generalnie poradził sobie” z postawionymi zadaniami i „zapewnił napełnienie rynku wewnętrznego wszystkim, co niezbędne”. „Intensywnie pracujemy nad eksportem i mimo presji sankcyjnej pod wieloma względami nam się to udaje” – zapewnił minister.
4. Korporacje państwowe zobowiązane do wpłacania do skarbu państwa 50% ceny znacjonalizowanych aktywów
Rząd zaproponował, aby zobowiązać korporacje państwowe do wpłacania do budżetu za otrzymanie aktywów otrzymanych przez własność państwową na mocy orzeczenia sądu. Mówimy o wkładzie w wysokości 50% ich wartości rynkowej.
Jak stwierdzono w nocie wyjaśniającej do zmian w Kodeksie budżetowym przedłożonej Dumie Państwowej, norma ma zostać wprowadzona „w celu zabezpieczenia interesów skarbu państwa Federacji Rosyjskiej”.
Zasada ta będzie miała zastosowanie do aktywów przekazanych korporacjom państwowym na mocy decyzji rządu w 2025 r. i latach późniejszych.
Wartość rynkowa ustalana jest na podstawie raportu niezależnego rzeczoznawcy, wycenę zapewnia rząd. Korporacja państwowa musi przekazać środki do budżetu w ciągu trzech miesięcy od otrzymania majątku na własność, wynika z poprawek.
Korporacja państwowa zwana cześto Zjednoczenie, Kombinat czy korporacja unitarna to organizacja o specjalnym statusie w rosyjskiej dziedzinie prawnej. „Korporacja stanowa jest zawsze tworzona na podstawie odrębnego prawa federalnego.
Jest to organizacja non-profit utworzona przez Federację Rosyjską na podstawie wkładu majątkowego i stworzona w celu pełnienia funkcji społecznych, zarządczych i innych społecznie użytecznych.
Prowadzi działalność przedsiębiorczą tylko po to, aby osiągnąć cele, dla których została stworzona” – mówi Aleksander Chamiński, szef Centrum Prawa i Porządku w Moskwie i obwodzie moskiewskim.
Dmitrij Paszyn, prawnik z kancelarii Klishin & Partners, zauważa, iż Rosatom, Rostec, Roskosmos, VEB.RF i Agencja Gwarantowania Depozytów i inne mają status korporacji państwowych.
Przedstawiciel Rostecu powiedział, iż państwowa korporacja nie jest zaznajomiona z inicjatywą i dokładnie ją przeanalizuje.
„Decyzja o przekazaniu aktywów obronnych jest zwykle podejmowana przez prezydenta Federacji Rosyjskiej.
Jednocześnie państwo czerpie korzyści ze swoich strategicznych interesów związanych z rozwojem przemysłu, potrzebą poprawy majątku ważnego dla kraju.
Tak było np. w przypadku Uralwagonzawodu, który w latach 2016-2017 został przekazany Rostecowi, czy Kurganmaszzawodu, producenta bojowych wozów piechoty, którego uratowaliśmy w latach 2018-2019.
Oba przedsiębiorstwa dosłownie tonęły pod ciężarem długów” – przypomniała służba prasowa Rostecu. Przedstawiciel państwowej korporacji przypomniał również o przekazaniu fabryki Ural Iset i fabryki wkładów Klimowski pod kontrolę Rostecu.
„W obu przypadkach rozpoczęliśmy już działania antykryzysowe, rozwiązaliśmy napięcia społeczne w zespole, rozwiązujemy kwestie finansowania i modernizacji” – powiedział przedstawiciel Rostecu.
Iwan Babin, kierownik projektu w S&K Vertical, mówi, iż obecna wersja projektu ustawy ma zastosowanie do decyzji o przeniesieniu własności dokonanych w 2025 r., więc nie daje jeszcze podstaw do wstecznego stosowania poprawek. Oznacza to, iż korporacje państwowe nie zapłacą za wcześniej przekazane aktywa.
Państwowe koncerny będą mogły(choć tu mie ma zfodności wśród prawników) odwołać się od wyceny aktywów dokonanej przez firmę wyznaczoną przez Gabinet Ministrów do sądu: „W takim przypadku sąd zdecyduje, czy oszacowanie odpowiada rzeczywistej wartości rynkowej, czy też wymagane jest przeprowadzenie odrębnego badania kryminalistycznego”.
5. Rosyjskie przedsiębiorstwa przemysłowe masowo poniosły porażkę w zakresie zastępowania importu oprogramowania.
Rosyjskie przedsiębiorstwa z branży metalurgicznej, chemicznej oraz kompleksu paliwowo-energetycznego (FEC) przez cały czas realizują ponad 98% projektów z wykorzystaniem zagranicznego oprogramowania. Ponadto około 80% z nich korzysta z rozwiązań informatycznych niemieckiego Siemensa, a pozostałe 18% z innych produktów zagranicznych.
Wykazało to badanie Severstal, którego wyniki opublikował portal Vedomosti.
Mówimy między innymi o zautomatyzowanych systemach sterowania procesami (APCS), na które składają się elementy systemu i sprzętu. Po opuszczeniu Rosji przez Siemensa, francuską Schneider Electric, japońską Yokogawę oraz amerykańską Honeywell i Emerson , przy Ministerstwie Przemysłu i Handlu utworzono grupę roboczą ds. importu zamienników zagranicznych rozwiązań.
Opracowaniem miały zająć się m.in. Severstal, Gazprom Nieft, Transnieft’, Eurochem, Rosatom i inne. Zgodnie z planem zatwierdzonym przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu do końca 2024 roku spółki miały przetestować prototypy oraz Komponenty systemów sterowania procesami do lokalnych systemów sterowania.
Jednak, jak wykazało badanie Severstal, tylko 10% firm zdecydowało się na strategię zastąpienia importu zautomatyzowanych systemów kontroli procesów, a około 60% przez cały czas poszukuje. Jedna trzecia przedsiębiorstw wybrała w tym celu dostawców, ale realizując projekty widzi różne ryzyka.
Przed inwazją Rosji na Ukrainę w 2022 r. stopień uzależnienia od zachodnich rozwiązań w zakresie systemu i sprzętu był zróżnicowany w zależności od branż i sektorów. I tak w elektroenergetyce (wytwarzaniu i sieciach) rozwiązania zagraniczne stanowiły 30–50%, w transporcie ropy naftowej – nie więcej niż 30%, w chemii, rafinacji ropy naftowej, produkcji celulozy i papieru – od 80 do 97 %, w hutnictwie – 90%, w pozostałych gałęziach przemysłu – od 70 do 95%.
Poszczególne elementy krajowych producentów i twórców zautomatyzowanych systemów sterowania procesami są szeroko reprezentowane na rynku rosyjskim, ale w tej chwili nie ma zamienników tak skomplikowanych rozwiązań, jak te firm Siemens i Yokogawy.
Rosyjscy producenci produktów automatyki przemysłowej zajmowali dotychczas niewielki udział w krajowym rynku ze względu na silną pozycję marek zagranicznych – mówi Siergiej Michajlin, architekt rozwiązań w dziale automatyki przemysłowej Reksoft. Jednak po rozpoczęciu substytucji importu rosyjskie firmy zaczęły aktywniej testować te rozwiązania – zauważył ekspert.
6. Aktywność biznesowa w rosyjskim sektorze przemysłowym i usług spada
Indeks PMI przemysłu wytwórczego Federacji Rosyjskiej we wrześniu wyniósł 49,5 pkt. wobec 52,1 pkt. w sierpniu, . Wskaźnik spadł poniżej 50 punktów po raz pierwszy od kwietnia 2022 roku.
Zgodnie z danymi, wzrost kosztów produkcji i kosztów produkcji przyspieszył w kontekście wyższych cen usług transportowych i dostawców. Analitycy zwrócili również uwagę na fakt, iż tempo inflacji producenckiej było najwyższe od prawie roku.
„We wrześniu sektor produkcyjny w Rosji zaczął się kurczyć, co położyło kres wzrostowi obserwowanemu od 28 miesięcy” czytamy w raporcie.
Wydatki na produkcję broni do tej pory dawały rozwój sektora przemysłowego, który zdaniem analityków zaczyna cierpieć z powodu antyrosyjskich sankcji i odejścia niektórych zachodnich firm. Co prawda We wrześniu dynamika zamówień centralnych i z azji środkowej wzrosła do najwyższego poziomu od sierpnia ubiegłego roku ale ograniczenia w produkcji powodują zmniejszenie ogólnego wskaźnika PMI.
Co interesujące słabe dane płyną z sektora usług , gdzie indeks aktywności biznesowej spadł z 52,3 pkt. w sierpniu do 50,5 pkt. we wrześniu. Wskaźnik osiągnął najniższy poziom od trzech miesięcy, i zbliża się „przełomowego ” poziomu.
Spadek indeksu nastąpił w kontekście słabego popytu ze strony klientów. Tempo tworzenia miejsc pracy spadło do najniższego poziomu od lutego.
„Inflacja kosztów nakładów przyspieszyła z powodu wzrostu kosztów wynagrodzeń i wzrastających cen dostawców. Inflacja kosztów produkcji rosła w najszybszym tempie w 2024 r.” – czytamy w publikacji.
Wartość PMI powyżej 50 punktów wskazuje na wzrost aktywności gospodarczej, poniżej niej wskazuje na recesję.
Jednak wielu ekspertów poddaje w watpliwość taką definicje w przypadku Rosji. Badanie jest bowiem przeprowadzane w sposób ankietowy przeprowadzanych wśród menedżerów w szczególności ds. zakupów w różnych sektorach gospodarki.
W interpretacji badania należy uwzględnić trend i kierunek zmian oraz specyfikę danego kraju i społeczeństwa.
7. Mieszkanie w cenie sześciu. Ile będzie kosztować Rosjan zakup mieszkania na kredyt hipoteczny?
Po tym, jak Bank Centralny ostrzegł, iż podstawowa stopa wynosząca 19% nie pozostało granicą, a wysokie stopy utrzymają się przez długi czas, banki jednomyślnie podnoszą oprocentowanie kredytów hipotecznych.
W ciągu ostatniego tygodnia uczyniło to dwóch największych wierzycieli Rosjan, banki państwowe Sbierbank i VTB .
Tymczasem każdy dodatkowy procent stawki oznacza podwyżkę spłaty o kilka tysięcy rubli, w zależności od okresu i innych warunków pożyczki.
Przez wiele lat kredytów hipotecznych tworzy to dziesiątki milionów rubli nadpłaty.
Portal „Moscow Times ”, korzystając z bankowych kalkulatorów kredytów hipotecznych, obliczył, o ile wzrasta cena mieszkania w wyniku takiego kredytu hipotecznego.
W ciągu ostatniego roku większość kredytów hipotecznych została udzielona w ramach programów preferencyjnych, których oprocentowanie było dotowane przez państwo.
Programy te, w ramach których udzielono około 70% kredytów (w szczytowym okresie, w czerwcu aż 85% ), podniosły ceny, a co za tym idzie, wzrosły raty kredytów hipotecznych.
Miesięczna spłata kredytu na mieszkanie w Moskwie o wartości 10 milionów rubli przy wpłacie początkowej w wysokości 2 milionów rubli. (20%) będzie wynosić od 143,5 do 164,7 tysięcy rubli. za kredyt hipoteczny na 15 lat i od 137 do 166,5 tys. Rubli. na 30 lat, jak sugerują kalkulatory kredytów hipotecznych największych banków.
Takie mieszkanie to bardzo budżetowa opcja: według serwisu IRN.ru 10 milionów rubli. znajduje się jednopokojowe mieszkanie o powierzchni 37,4m2 w starej kamienicy na obrzeżach (10 min dojazdem do metra).
To porównywalna ze średnią pensją Moskala – w czerwcu wynosiła 152,9 tys. rubli. A jeżeli odjąć 13% podatku dochodowego od osób fizycznych, pozostanie 133 tysiące – to za mało, aby spłacić 30-letnią pożyczkę ze stawką 20,5%, czyli 137 tysięcy rubli.
W ciągu 15 lat spłaty kredytu na mieszkanie o wartości 10 milionów będzie zatem kosztowało od 25,8-29,6 miliona rubli.
Jednak zdaniem Banku Centralnego najczęstszy okres kredytu hipotecznego wynosi około 30 lat: w pierwszej połowie roku ponad 40% kredytów hipotecznych zostało wydanych na 25–30 lat, a kolejne prawie 20% na 30–31 lat .
Za 30 lat płatności w naszym przykładzie mieszkanie te będzie całościowo kosztować od 49,3 do 59,9 mln rubli.
Czołowy badacz Laboratorium Badań Finansowych Instytutu Gaidar Aleksiej Vedev nazwał dystrybucję kredytów hipotecznych na poziomie 20% i wyższym „absolutną bombą”, która eksploduje.