Codzienny ekonomiczny przegląd 22.10.2024

ekonomiarosji.pl 1 tydzień temu

Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.

Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.

Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl

Shorts:

  • Ceny płynu do spryskiwaczy do zimy podwoją się i osiągną 1000 rubli za opakowanie. Powodem tego jest wzrost cen alkoholu izopropylowego oraz zakaz stosowania metanolu, który wcześniej był używany do produkcji, ale został zakazany ze względu na przypadki jego spożycia. Klienci narzekają także na nową formułę: słabo radzi sobie z zimnem, zamarza i nieprzyjemnie pachnie.
  • Strony internetowe rosyjskich sądów powszechnych nie będą działać do końca 2024 roku ze względu na konsekwencje ataku hakerskiego, który miał miejsce 7 października. Do ataku na GAS „Sprawiedliwość” przyznała się grupa hakerska „BO team”, jednak nie zostało to wiarygodnie potwierdzone. Władze rosyjskie początkowo planowały przywrócenie obiektów do 18 października, ale źródła w Departamencie Sądownictwa twierdzą, iż zniszczenia są tak rozległe, iż pełna renowacja nie będzie możliwa przed końcem roku.
  • Dixie jest zmęczona walką z kradzieżami masła i teraz możesz zobaczyć zamiast masła metki i kartkę iż nakeży kupować u kasjera.
  • W okresie spotkania BRICS rząd Tatarstanu wprowadził prohibicję w Kazaniu.
  • W warunkach dotkliwego niedoboru personelu w Rosji firmy zaczęły masowo zatrudniać nieletnich. W sieciach handlowych zapotrzebowanie na pakowaczy do 18 roku życia wzrosło o 300%, a na kierowników sprzedaży i pracowników hal sprzedażowych – o prawie 200%. Tendencję tę potwierdzają najwięksi gracze rynkowi. Na przykład w Magnit liczba zatrudnionych nastolatków wzrosła dziewięciokrotnie w porównaniu z rokiem ubiegłym.
  • Seul może rozważyć wysłanie personelu wojskowego na Ukrainę, jeżeli potwierdzi się udział kontyngentu KRLD w konflikcie po stronie Rosji, podaje Newsweek. Można by sprowadzić południowokoreańskich specjalistów, aby pomagali w przesłuchaniach północnokoreańskich więźniów i tłumaczeniach, a także służyli jako instruktorzy zaznajamiający ukraińskie wojsko z północnokoreańską taktyką
  • Język arabski znajdzie się na liście przedmiotów, które można zdawać jako przedmiot do wyboru w ramach Jednolitego Egzaminu Państwowego (USE), powiedział szef rosyjskiego Ministerstwa Edukacji Siergiej Krawcow. Wyjaśnił, iż stanie się to za dwa lata, podaje RIA Novosti.

Jednocześnie Prezydencka Rada Praw Człowieka nazwała inicjatywę nauczania języka arabskiego w szkołach „niezwykle niebezpieczną”. Członek HRC Kirill Kabanov argumentował, iż popularyzacja tego języka „wbije klin w jedność narodów Rosji” i „może doprowadzić do wzmocnienia nastrojów ekstremistycznych i radykalnych muzułmanów”.

  • Od 22 października Sbierbank podwyższa oprocentowanie rynkowych kredytów hipotecznych o 3%. Minimalna stawka kredytów na mieszkania w budowie wyniesie 24,9%, a na mieszkania gotowe – 24,6%. Stawki bazowe, po wyłączeniu rabatów, wzrosną odpowiednio do 27,2% i 27,5% – podaje strona internetowa banku.
  • Vučić wyjaśnił odmowę wyjazdu na szczyt BRICS w Kazaniu
  • Prezydent Serbii Aleksandar Vučić powiedział, iż na szczycie BRICS w Kazaniu kraj będzie reprezentowany na szczeblu wicepremiera Aleksandara Vulina. Jak podały źródła Kommiersanta, polski premier Donald Tusk przybędzie do Belgradu w dniach 23-24 października. Jednocześnie, według Vučicia, w rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem przyznał, iż ze względu na „dobrze znane okoliczności” i tak nie byłby w stanie przybyć na szczyt.
  • Jeśli Sojusz Północnoatlantycki rozpęta wojnę na pełną skalę z Rosją, pierwszy atak rakietowy dalekiego zasięgu będzie miał miejsce na studio rosyjskiego prezentera telewizyjnego Władimira Sołowjowa – powiedział generał porucznik Andriej Gurulew, członek Komitetu Obrony Dumy Państwowej ds. Rosji, na antenie programu „Wieczór z Władimirem Sołowjowem” na kanale Rosja 1.
  • Francja zaproponowała dyskusję na temat rozmieszczenia „nienuklearnych sił odstraszania” na Ukrainie. Minister obrony Sébastien Lecornu uważa, iż jest to konieczne, aby odeprzeć „nowe zagrożenie” ze strony Rosji.
  • Wielka Brytania zapewni Ukrainie dodatkowe finansowanie w wysokości 2,26 mld funtów (2,9 mld dolarów) w ramach pożyczki, która będzie zabezpieczona odsetkami od zablokowanych rosyjskich aktywów, poinformował brytyjski rząd.
  • Górnicy w obwodzie kemerowskim czyli Kuzbass o którym mówiliśmy rozpoczęli strajk głodowy. Nie otrzymują pensji od 4 miesięcy. Nie uwierzyli deklaracji kierownictwa iż zaległości zostaną uregulowane w ciągu 7 dni i odmówili prośbie by wrócić do pracy.
  • Miedwiediew w odpowiedzi na „groźby”DonaldTrumpa uderzenia w Moskwę powiedział, iż „odpowiedź na to może być tylko jedna – uderzenie w Waszyngton”. Dima w tej chwili się wściekł, gdyż z miasta Raskazowo dobiegają bardzo smutne informacje.

1, Ataki na strategiczne gorzelnie

W mieście Raskazowo w obwodzie tambowskim doszło do eksplozji w przedsiębiorstwie Biochim JSC, a następnie do pożaru. Poinformował o tym ze smutkiem gubernator obwodu Maksym Jegorow.

„Przypuszczalnie w wyniku przylotu drona do przedsiębiorstwa JSC Biokhim słychać było eksplozję, a następnie pożar” – powiedział.

Według szefa obwodu do eksplozji doszło o godz. 5:20 czasu moskiewskiego. O godzinie 6:24 pożar został ugaszony.

Według wstępnych informacji nie było ofiar. Teraz odpowiedzialne służby pracują na miejscu zdarzenia – dodał Jegorow.

Przedsiębiorstwo wytwarza produkty o znaczeniu strategicznym dla Państwa i obejmuje kompleksowe przetwarzanie surowców zawierający cukier na różne rodzaje alkoholi.

Ponadto gubernator obwodu tulskiego Dmitrij Miłojew powiedział, iż w nocy bezzałogowe statki powietrzne uszkodziły destylarnie w dwóch miejscowościach. Uszkodzony został teren destylarni Efremow oraz gorzelni we wsi Łużkowski w rejonie suworowskim.

Zakład Zernoproduct w mieście Efremov należy do Rosspirtpromu i jest jednym z wiodących przedsiębiorstw w Rosji zajmujących się produkcją rektyfikowanego alkoholu etylowego. Produkuje do 10 tys. dal dziennie. Z kolei we wsi Łużkowski znajduje się zakład Absolut, który również należy do Rosspirtpromu. Jego wydajność wynosi do 6200 dal dziennie. Zakłady produkcyjne oddalone są od siebie w linii prostej o około 155 km.

z Kolei Okoliczni mieszkańcy zgłaszają pożar w fabryce gumy Efremow. Według nich pożar wybuchł po dwóch eksplozjach, które rozległy się o godzinie 02:10 i 02:15.

Wcześniej na terytorium obwodu woroneskiego siły obrony powietrzne zestrzeliły jednego ukraińskiego drona. Według gubernatora Aleksandra Gusiewa szcżatki drona uderzyły w budynek warsztatu przedsiębiorstwa przemysłowego, wybuchł tam pożar.

2. Putin oddał zakłady metalurgiczne w Mariupolu klanowi Kadyrowów w celu grabieży.

Na okupowanych terytoriach Ukrainy Rosja konfiskuje nie tylko produkty rolne, które wyeksportowała już za kilka miliardów dolarów. Dodatkowo w największym z dwóch zakładów metalurgicznych w Mariupolu zarabiają ludzie Ramzana Kadyrowa.

Fabryka Azovstal została praktycznie zniszczona przez wojska rosyjskie, ale Huta Żelaza i Stali w Mariupolu nie została tak poważnie zniszczona. Przed wojną ponad jedna trzecia budżetu miasta pochodziła z podatków pobieranych od tych przedsiębiorstw.

Hutę opanowali ludzie bliscy Ramzanowi Kadyrowowi.

Czeczeni wzięli udział w zniszczeniu Mariupola. Wśród nich był Rusłan Geremeev, którego śledczy podejrzewają o udział w zabójstwie Borysa Niemcowa, oraz Kadyrow podczas ataku na Mariupol nazwał swojego „drogiego brata… [który] zawsze doprowadza powierzone mu zadanie do końca”. Ruslan i zastępca szefa Ministerstwa Budownictwa, Mieszkalnictwa i Usług Komunalnych Czeczenii Wachit Geremeev są krewnymi senatora Sulejmana Geremeeva, sojusznika Kadyrowa.

Putin w sierpniu 2024 roku, odpowiadając na pytanie dziennikarza, czy tacy jak Kadyrow uzasadniają swoje zaufanie: „Gdybym miał jeszcze więcej takich piechoty, byłbym bardzo szczęśliwy, ale taka piechota dużo kosztuje”. Tu mamy odpowiedź ile.


Kadyrow wysłał Wachita Geremiejewa, aby przejął hutę MMK. Iljicz. Połowę udziałów w otrzymał jego syn Valid. Jakiś czas po publikacji BBC udziały Valida Korchagina przeszły na inną osobę, ale także powiązaną z Ramzanem Kadyrowem – szefem moskiewskiego klubu walki „Achmat” Alashem Dadashovem.

Jednakże Geremeevowie przez cały czas prowadzą fabrykę. „Było tu dużo zwłok, wszystko zostało zaminowane” – powiedział na początku tego roku Wachit Geremeev w wywiadzie dla prorosyjskich mediów z Mariupola, przechadzając się w mundurze wojskowym po terenie przedsiębiorstwa. Według Geremeeva zakochał się w fabryce i „prawie został metalurgiem”, zamierza wznowić pracę do 2026 roku, ale na razie chce chronić ją przed grabieżą.

Tymczasem grabieże realizowane są pełną parą. Ciężarówki z produktami walcowanymi często opuszczają teren zakładu i są wysyłane w stronę Rosji – powiedział mieszkaniec Mariupola. Jak podaje Metinvest, okupanci zdemontowali i wysłali do Rosji linię produkcyjną o wartości 220 milionów dolarów, którą zainstalowano na krótko przed wojną. Lokalne władze prorosyjskie poinformowały w marcu, iż w ciągu ubiegłych sześciu miesięcy z fabryki wysłano 130 000 ton wyrobów metalowych; ich potencjalny koszt wynosi około 16 milionów dolarów.

Przeanalizowano także informacje z bazy danych platformy eksportowo-importowej i ustalono, iż ​​jeszcze we wrześniu 2022 roku moskiewska firma handlowa wyeksportowała z huty wyroby stalowe o wartości 380 tys. dolarów. Pozostałe firmy z Rosji następnie regularnie sprzedawały pozostały węgiel i inne produkty . W styczniu 2023 r. do Uzbekistanu wyeksportowano partię wyrobów metalowych o wartości 50 tys. dolarów.

Ałasz Dadaszow za pośrednictwem innej ze swoich mariupolskich spółek, Technical Materials, której jest właścicielem wraz z miejscowym mieszkańcem, byłym zastępcą szefa tlenowni Azovstal Stanisławem Komarowskim, wysyła z tego zakładu do Rosji gazy przemysłowe. Jest to podane na stronie internetowej firmy i potwierdza dokumentacja korporacyjna, która również wskazuje, iż jednym z klientów jest Roscosmos.

3. Atak drona i sankcje zatrzymały produkcję mikroelektroniki w Briańsku

Pod koniec ubiegłego tygodnia w Briańsku ukraiński dron zaatakował budynki administracyjne i produkcyjne producenta mikroelektroniki Kremniy El Group JSC.

Jak podaje spółka, w wyniku uderzenia doszło do zakłóceń w dostawach energii elektrycznej do zakładu, a także do uszkodzenia specjalnych obiektów energetycznych oraz przerwane zostały technologiczne łańcuchy produkcyjne.

Załoga zakładu zebrała się jak nigdy dotąd – wszyscy, najlepiej jak potrafią, uczestniczą w eliminowaniu skutków wybuchów i pożarów.
„Głównym zadaniem na teraz jest jak najszybsze wznowienie produkcji produktów elektronicznych, aby bezwarunkowo spełnić plany. Nie wszystko jednak zależy od nas – pojawiają się trudności z zakupem części zamiennych do odbudowy urządzeń technologicznych i infrastruktury energetycznej; Inżynierowie badają możliwość przywrócenia zniszczeń” – skomentował dyrektor generalny Oleg Nikołajewicz Dancew.

Kremniy El Group JSC jest jednym z największych producentów mikroelektroniki w Rosji. Firma, według własnych danych, zatrudnia ok. 1,7 tys. osób.

Atak dronów na Briańsk miał miejsce w nocy z soboty na niedzielę 19 października. Gubernator Alexander Bogomaz powiedział wtedy, iż nad regionem zestrzelono 17 bezzałogowców. Jeden z nich uderzył w budynek fabryki mikroelektroniki, w wyniku czego wybuchł pożar. Aby zlikwidować pożar w mieście, ruch został zablokowany na kilka godzin wzdłuż ulicy Krasnoarmiejskiej od pierścienia w Połtiniku do pierścienia w Samolet.

4. Rząd znacząco podwyższy kary dla przedsiębiorców.

Dziś mam dla was kolejny odcinek z cyklu, jak oni ich golą.

Władze rosyjskie przygotowują się do zwielokrotnienia kar dla przedsiębiorstw, aby wypełnić budżet federalny, który obejmuje bezprecedensowe 13,2 bln rubli wydatków na wojsko na przyszły rok.

Jak podaje Interfax, podwyżka kar dotknie 36 pozycji gospodarczych, dla których wcześniej podniesiono progi dużych i szczególnie dużych szkód. Odpowiedni projekt ustawy przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości, które uzyskało już poparcie Ministerstwa Rozwoju.

Zgodnie z projektem postanowiono pięciokrotnie zwiększyć karę za uchylanie się od płacenia podatków (art. 199 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej) – wcześniejszy próg ze 100–300 tysięcy rubli do 500 tysięcy – 1,5 miliona rubli.

Kara za umyślne ogłoszenie upadłości (art. 196 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej) wzrośnie czterokrotnie ( i tu mam pytanie do Pawła czy można nieumyślnie ogłosić upadłość?) : w tej chwili wynosi 200–500 tysięcy rubli, a w nowym wydaniu – z 800 tysięcy do 2 milionów rubli.

Ponadto, jeżeli przestępstwo zostanie popełnione przez grupę osób (część 2, art. 196 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej), kara wyniesie 4 miliony rubli.

Zgodnie z projektem maksymalna kara za „nadużycie w emisji papierów wartościowych” wzrośnie do 2 mln rubli, a za oszustwo polegające na umyślnym niewykonaniu zobowiązań umownych (w przypadku znacznej szkody) do 1,5 mln rubli.

W sumie w przyszłym roku rząd planuje zebrać od przedsiębiorców i obywateli 191,7 mld rubli w postaci kar finansowych i odszkodowań – wynika z projektu ustawy budżetowej, który pod koniec września trafił do Dumy Państwowej.

W porównaniu z rokiem bieżącym wpływy karne do skarbu państwa według Ministerstwa Finansów powinny wzrosnąć o 10%, czyli o 17,3 mld rubli. W planie na 2026 r. Gabinet Ministrów przewiduje zwiększenie dochodów z kar finansowych o kolejne 5,6 mld rubli, do 197,3 mld rubli, a w 2027 r. – o dodatkowe 6,5 mld rubli, do 203,8 mld.

Całkowity budżet na trzy lata planuje otrzymają rekordową kwotę 592,7 mld rubli z kar finansowych – o 152 mld rubli, czyli o 34% więcej niż w poprzednim okresie budżetowym (2024–2027).

5. Rząd pozostawi wielkie projekty naukowe bez wystarczającej ilości pieniędzy

Rosyjskie władze przygotowują się do drastycznego ograniczenia finansowania dużych państwowych projektów naukowych, aby zaoszczędzić pieniądze w budżecie na 2025 r.

W szczególności pod nóż pójdą zakupy instrumentów i sprzętu, tworzenia dużych ośrodków naukowych, a także pracy edukacyjnej.
Tym samym koszt „rozwoju infrastruktury naukowej i naukowo-produkcyjnej organizacji naukowych” spadnie w 2025 r. o 41% – z 10,447 do 6,169 mld rubli.

Zakupy dla uczelni na „rozwój infrastruktury edukacyjnej i laboratoryjnej” stracą ponad połowę środków: w tym roku na te cele przeznaczono 7,879 mld rubli, a w przyszłym – 3,01 mld.

Projekt „Zaawansowana platforma do szkolenia wysoko wykwalifikowanych naukowców i wzmacniania potencjału naukowego kraju”, zostały zmniejszone o jedną czwartą – z 2,455 mld rubli w tym roku do 1,872 mld w przyszłym.

Federalny projekt „Rozwój technologii produkcji elektroniki” straci co dziesiąty rubel finansowania: w 2025 r. wyniesie 5,174 mld rubli wobec 5,615 mld w 2024 r.Federalny

projekt „Badania stosowane, rozwój i wdrażanie produktów elektronicznych”, w ramach którego państwo udziela dotacji na rozwój „podstawowych technologii” elektroniki, zostanie zmniejszony o 25% – z 18,534 do 13,924 mld rubli.

Ponad połowę środków straci federalny projekt „Narodowa Inicjatywa Technologiczna”, który został uruchomiony 6 lat temu i głosił, iż do 2035 roku Rosja ma stać się światowym liderem technologicznym.

Projekt, który obejmuje rozwój sztucznej inteligencji, technologii big data, technologii kwantowych i neurotechnologii, przeznaczy w przyszłym roku 5,329 mld rubli wobec 11,864 mld w tym roku.

Wreszcie wydatki budżetowe na „popularyzację nauki i techniki” zostaną zmniejszone o 23% .


6. Rosja wprowadza podatek akcyzowy od lemoniady.


Okazało się, iż Ministerstwo Finansów zamierza rozszerzyć zakres stosowania podatku akcyzowego na napoje zawierające cukier, obniżając stawkę opodatkowania z 5 do 2 g cukru na 100 ml.

Pomysł ten, a także wyjaśnienia ministra finansów A. Siłuanowa spotkały się z krytyką przedstawicieli biznesu i ekspertów. Pracownicy Siłuanowa uparcie twierdzą: w trosce o zdrowie obywateli zostanie podniesiona akcyza. Podobnie jak wiele słodyczy jest szkodliwych. Podobna historia miała miejsce już rok temu i nie zakończyła się niczym pozytywnym.

Od 1 lipca 2023 roku w Federacji Rosyjskiej wprowadzono podatek akcyzowy na słodkie napoje w wysokości 7 rubli za każdy litr produktu. Obejmuje napoje sporządzone na bazie wody pitnej lub mineralnej z dodatkiem cukru, syropu cukrowego lub miodu.

Produkty musiały zawierać co najmniej 5 g węglowodanów na 100 ml napoju.

Jednak Prezes Związku Producentów Soków, Wody i Napojów (Soyuznapitki) Maksim Nowikow od razu stwierdził, iż wprowadzenie podatku akcyzowego jest dla branży wydarzeniem na dużą skalę i w znacznym stopniu zreformuje rynek, ale nie na lepsze.

„Specjaliści z Centrum Analitycznego Rządu Federacji Rosyjskiej przygotowali trzy scenariusze rozwoju wydarzeń po wprowadzeniu takiego podatku akcyzowego. Według ich obliczeń największy negatywny efekt może spowodować utratę podatków w wysokości 50,5 miliarda rubli. Warto też zauważyć, iż udział lemoniady w spożyciu cukru jest niewielki – niecałe 2 procent” – stwierdził szef Soyuzdnapiti.

O trudnościach, jakie może napotkać branża w związku z wprowadzeniem „akcyzy na słodzone napoje” Ministerstwo Rolnictwa przestrzegło także w nocie wyjaśniającej do projektu rozporządzenia rządowego: „Wdrożenie tego rozwiązania doprowadzi do wzrostu cen detalicznych , przyczyni się do spadku wolumenów sprzedaży i pociągnie za sobą spadek atrakcyjności branży dla inwestorów.”

Ministerstwo Finansów nie posłuchało ostrzeżeń i poszło własną drogą. W rezultacie rok później potrzebowano nowego zaostrzenia standardów podatku akcyzowego. A uczestnicy Sojuzdniki zmuszeni byli skontaktować się z rządem, ostrzegając, iż tym razem wydział Siłuanowa może umieścić w strefie regulacji podatku akcyzowego nie tylko napoje zawierające cukier, ale także większość innych napojów. Przy zawartości cukru wynoszącej zaledwie 2% na 100 g, oznacza to, iż szkody wyrządzone przemysłowi wielokrotnie wzrosną!

Idź do oryginalnego materiału