Coś dziwnego dzieje się nad Polską. Samolot nie mógł wylądować na docelowym lotnisku

natemat.pl 20 godzin temu
Coraz częstsze zakłócenia GPS nad północną Polską powodują, iż drony wymykają się spod kontroli, a samoloty nie mogą wylądować. Problem narasta od kilku dni.


Nad Polską dochodzi od kilku dni do tajemniczych incydentów z udziałem dronów. Maszyny niespodziewanie tracą sygnał GPS i kontakt z operatorami, po czym odlatują w nieprzewidywalnych kierunkach – nierzadko, jeżeli to ma miejsce na wybrzeżu, w stronę rosyjskiego obwodu królewieckiego. Część z nich znika z radarów, inne kończą loty w przypadkowych miejscach, o czym pisał m.in. portal Trójmiasto.pl.

Coś dziwnego dzieje się z GPS-em w Polsce


To zjawisko relacjonują fotografowie i użytkownicy dronów. "Wisiałem nad ziemią może 10 m i robiłem zdjęcie grupowe. W ciągu kilku sekund dron stracił kontakt z GPS i odleciał. Nie miałem nad nim żadnej kontroli. Kontroler pokazywał mi, iż urządzenie znajduje się w okolicy Bałtijska w Rosji. Gdyby nie drzewa, to nie wiem, gdzie by poleciał, a tak – spadł na ziemię" – opisał pan Michał, cytowany przez wspominany portal. Mężczyzna używał drona w Gdyni.

Co istotne, także fińska straż graniczna poinformowała, iż tylko od początku roku do końca maja odnotowano aż 84 przypadki zakłóceń sygnału GPS na Morzu Bałtyckim – to ponad trzykrotnie więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Najczęściej incydenty miały miejsce we wschodniej części Zatoki Fińskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z Rosją.

W związku z tym Polska Agencja Żeglugi Powietrznej opublikowała ostrzeżenie dotyczące poważnych zakłóceń sygnału. – Polska Agencja Żeglugi Powietrznej w związku z zakłóceniami sygnału GNSS na północy Polski opublikowała informację o strefie geograficznej dla użytkowników dronów określającą rejon występowania tego zjawiska – przekazał RMF FM Marcin Hadaj, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Jeden z samolotów musiał zmienić lotnisko


– Strefa jest widoczna we wszystkich cyfrowych narzędziach Agencji do planowania lotów dronów na czele z aplikacją DroneTower, w której to piloci dronów mają prawny obowiązek zgłaszać swoje loty. Bardzo prosimy wszystkich pilotów bezzałogowych statków powietrznych o sprawdzanie sytuacji dotyczącej sygnału GNSS każdorazowo przed rozpoczęciem lotu – wyjaśnił stacji radiowej rzecznik.

Co ważne, także samolot Ryanair z Alicante do Bydgoszczy został przekierowany do Poznania.

– Otrzymaliśmy informacje, iż ze względu na zakłócenia sygnału GPS samolot nie mógł u nas wylądować. Podjęta została przez pilota decyzja o przekierowaniu samolotu do Poznania. Tam oczekiwali na zgodę na lądowanie na naszym lotnisku. Po uzyskaniu tej zgody samolot przyleciał z pasażerami z Alicante do miejsca docelowego – powiedział w poniedziałek Interii Mateusz Dul, rzecznik Portu Lotniczego w Bydgoszczy.

Idź do oryginalnego materiału