ČTK: Moskwa umieszcza na liście rusofobicznych wypowiedzi słowa czeskiego prezydenta i szefa MSZ

studium.uw.edu.pl 3 dni temu

Rosyjskie MSZ sporządziło listę zachodnich polityków, którzy rzekomo używają mowy nienawiści wobec Moskwy. Na liście znajdują się między innymi niemiecki kanclerz Friedrich Merz, szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas, sekretarz generalny NATO Mark Rutte czy prezydent Włoch Sergio Mattarella. Spośród Czechów na liście znalazł się prezydent Petr Pavel oraz minister spraw zagranicznych Jan Lipavský.

Dokument rosyjskiego ministerstwa nosi tytuł „Przykłady wypowiedzi urzędników i przedstawicieli elit państw zachodnich na temat Rosji, w których użyto „języka nienawiści”. W zeszłym tygodniu rosyjska dyplomacja opublikowała dwie podobne listy, jedna zawiera wypowiedzi z 2024 r., natomiast druga cytaty z 2025 r.

Na liście znajdują się prezydent Czech Petr Pavel i minister spraw zagranicznych Lipavský. W przypadku Pavla chodzi o wypowiedź z 8 maja tego roku, kiedy to prezydent z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej powiedział, iż Rosja zachowuje się dziś pod pewnymi względami podobnie jak w przeszłości nazistowskie Niemcy, nie respektując prawa międzynarodowego, atakując suwerenne państwo i prowadząc z nim od ponad trzech lat agresywną wojnę.

W przypadku Jana Lipavskiego rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wspomniało między innymi o wypowiedzi z 5 stycznia tego roku, kiedy to minister nazwał prezydenta Rosji Władimira Putina dyktatorem, a według rosyjskiej dyplomacji napisał na portalu X, iż szef Kremla nie uznaje Ukraińców za naród, a Ukrainy za państwo. W drugim oświadczeniu z 14 maja tego roku Lipavs podczas konferencji prasowej przed nieformalnym spotkaniem ministrów spraw zagranicznych NATO w Turcji stwierdził, iż sojusznicy powinni ponownie uznać Rosję za najpoważniejsze bezpośrednie zagrożenie dla regionu euroatlantyckiego.

W odpowiedzi na umieszczenie na liście osób wypowiadających się w sposób rusofobiczny, minister Lipavský powiedział, że nie używa mowy nienawiści wobec Rosji, nie podoba mu się jednak imperialna polityka prezydenta Putina i kolejne ataki. „Nie używam nienawistnego języka wobec Rosji ani Rosjan. Drażni mnie Putin, putinizm, jego imperialna polityka, która przejawia się w wojnie zaborczej przeciwko Ukrainie, szeregu sabotaży również w Czechach oraz wojnie informacyjnej. Czy też w cyberatakach przeciwko nam i naszym najbliższym sojusznikom” – powiedział Lipavský.

„Tak czy inaczej nie zmieni to jednak moich planów dotyczących wakacji na Krymie, ponieważ Krym należy do Ukrainy. Zakaz podróżowania do Rosji nie ma więc na mnie żadnego wpływu” – dodał. Dwa lata temu, podczas zbrojnego buntu najemników z grupy Wagnera w Rosji, Lipavský skomentował między innymi tę sytuację, mówiąc, iż zbliżają się jego letnie wakacje na Krymie.

Źródło: Ceskenoviny

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium

Idź do oryginalnego materiału