Ćwierćwiecze Korpusu NATO w Szczecinie

polska-zbrojna.pl 3 miesięcy temu

Razem jesteśmy zdolni przeciwstawić się każdej agresji. Kiedy bronimy wolności, bronimy wolności każdego z nas – mówił gen. Jürgen-Joachim von Sandrart, dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego, podczas uroczystości z okazji 25. rocznicy utworzenia Korpusu. W Szczecinie podpisano też list intencyjny w sprawie przyjęcia Litwy do grupy państw ramowych.

Obchody 25. rocznicy powstania Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego odbyły się w czwartek u stóp Wałów Chrobrego w Szczecinie. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele wszystkich państw, które utworzyły Korpus, a dziś są tzw. państwami ramowymi. Polskę reprezentował wiceminister obrony narodowej Stanisław Wziątek, Niemcy – minister obrony narodowej Boris Pistorius, a Danię – zastępca szefa resortu obrony Frank Trojahn. Do Szczecina przyjechał także litewski minister obrony Laurynas Kasčiūnas oraz dowódca Sojuszniczego Dowództwa Sił Połączonych NATO w Brunssum gen. Guglielmo Luigi Miglietta. Nie zabrakło byłych dowódców jednostki, polityków i przedstawicieli państw, które wchodzą w skład Korpusu.

REKLAMA

– Nie jesteście sami. Wasi alianci, przyjaciele i partnerzy są tutaj dla was. Stajemy razem jeden przy drugim – zapewniał dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego niemiecki gen. Jürgen-Joachim von Sandrart. – Atak na któregokolwiek z was, będzie atakiem na nas wszystkich. To zobowiązanie wynikające z Artykułu Piątego jest niepodważalne. Razem jesteśmy zdolni przeciwstawić się każdej agresji. Kiedy bronimy wolności, bronimy wolności każdego z nas. Kiedy bronimy demokracji, bronimy jej dla wszystkich, dla nas wszystkich – mówił gen. Jürgen-Joachim von Sandrart.

O znaczeniu, jakie dla Polski miało uczestnictwo w strukturach Korpusu, mówił wiceminister obrony Stanisław Wziątek. – 25 lat temu padał ulewny deszcz, ale pogoda dla naszej sojuszniczej współpracy była bardzo dobra. Przez te 25 lat polska armia przeszła głęboką transformację – podkreślił. – Oprócz sojuszy wojskowych, mamy wspólne wartości oparte na szacunku. Korpus powstał jako ucieleśnienie tej idei. Daje nam szansę na to, byśmy mogli wykazać zarówno w czasie pokoju, jak i w chwilach kryzysu to, iż tworzymy siłę, dzięki której możemy przeciwstawić się każdemu zagrożeniu. To ma tym większe znaczenie, iż w Ukrainie toczy się pełnoskalowa wojna – mówił wiceminister.

Uroczystość stała się też okazją do podpisania listu intencyjnego w sprawie wprowadzenia Litwy do grona państw ramowych Korpusu. – Z wielką euforią przyjmujemy kolejne propozycje rozwoju Korpusu. Jesteśmy gotowi do tego, żeby w ramach niego, jako pełnoprawny uczestnik, zafunkcjonowała Litwa. Wierzymy, iż nie będzie to tylko uzupełnienie dowództwa, ale także uzupełnienie gotowości Korpusu do natychmiastowego przeciwdziałania zagrożeniu – ocenił Stanisław Wziątek.

Przedstawiciele państw ramowych i dowódca Korpusu uhonorowali sztandar jednostki szarfą. Dokonał tego włoski generał Guglielmo Luigi Miglietta.

Po zakończeniu uroczystości na nabrzeżu odbył się wojskowy piknik. Każdy mógł spróbować wojskowej grochówki i obejrzeć sojuszniczy sprzęt, jakim dysponują armie NATO. Wojska sojusznicze zaprezentowały m.in. czołg K2 Black Panter, transporter opancerzony Boxer, czołg Leopard 2A6, armatohaubicę Krab, pojazd inżynieryjny TRI czy KTO Rosomak. Przy nabrzeżu zacumowały dwa okręty wojenne: niemiecki niszczyciel min Rottweil i nowoczesny polski niszczyciel min ORP „Mewa”. Natomiast na początku uroczystości nad Szczecinem przeleciały śmigłowce NH 90 i AH Tiger oraz para samolotów szkolno-bojowych M-346 Master.

Dowództwo Korpusu powstało 18 września 1999, czyli w roku wstąpienia Polski do Paktu Północnoatlantyckiego. Utworzyły je wspólnie Polska, Dania i Niemcy. Dziś jego siłę stanowi aż 20 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego i sprzymierzonych.

Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni spełnia teraz w strukturze sił NATO rolę korpusu bojowego szybkiego reagowania. Odpowiada za wszystkie wojska lądowe Sojuszu znajdujące się na tzw. wschodniej flance. Jest również gotowy do dowodzenia siłami szybkiej odpowiedzi NATO, gdyby zostały one rozmieszczone w regionie, a zatem do przejęcia odpowiedzialności za prowadzenie wszystkich natowskich operacji lądowych na północnym-wschodzie Europy.

Marcin Górka
Idź do oryginalnego materiału