Ofiary to głównie cywile, w tym kobiety i dzieci, a sytuację pogarsza brak możliwości ewakuacji rannych z powodu ciągłego ostrzału artyleryjskiego i obecności snajperów. Organizacje prodemokratyczne oraz lokalne komitety oporu oskarżają RSF o naruszenia praw człowieka, określając ataki jako „masakry” i „ludobójstwo” wymierzone w niewinnych mieszkańców.