- Prezydent Zełenski będzie musiał się z tej sytuacji jakoś tłumaczyć, wycofać się rakiem - mówi w rozmowie z WP Jan Piekło, były ambasador RP w Ukrainie. Odnosi się do fali kontrowersji wywołanej zmianą przepisów ograniczających niezależność ukraińskich służb antykorupcyjnych. Dyplomata przypomniał polski wątek w powstaniu służb.