Czarnogóra w UE? Irlandia chce przyspieszyć tę wizję

euractiv.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna-ue/news/czarnogora-w-ue-irlandia-chce-przyspieszyc-te-wizje/


Irlandzki minister obrony i spraw europejskich Thomas Byrne przyznał, iż bardzo chciałby doprowadzić do zakończenia negocjacji akcesyjnych UE z Czarnogórą podczas prezydencji Irlandii w Radzie UE – a więc w drugiej połowie 2026 roku.

Obok prac nad kolejnym budżetem UE ukończenie negocjacji z Czarnogórą „byłoby dobrze wykonaną pracą” – stwierdził Thomas Byrne w podcaście Instytutu Spraw Międzynarodowych i Europejskich, dublińskiego think tanku.

Czarnogóra prowadzi dyplomatyczną ofensywę na rzecz przyspieszenia swojego przystąpienia do UE. Bloomberg informował wcześniej, iż państwo to, liczące nieco ponad 600 tys. mieszkańców, chce dołączyć do Unii Europejskiej najpóźniej w 2028 roku.

Choć to właśnie szanse Czarnogóry na unijną akcesję były głównym tematem wypowiedzi Byrne’a, minister opowiedział się za przyspieszeniem rozmów ze wszystkimi krajami kandydującymi. Wskazał, iż chciałby „posunąć dalej” negocjacje z Albanią, aby mogła ona przystąpić do UE rok po Czarnogórze.

Za miesiąc Dania przekaże półroczną rotacyjną prezydencję w Radzie UE (którą przejęła w połowie roku od Polski) Cyprowi. Następnie przyjdzie czas na kolejną „trójcę”: w drugiej połowie przyszłego roku pracom Rady UE przewodzić będzie Irlandia, potem Litwa, a następnie Grecja.

Zapytany o współpracę z Litwą i Grecją Byrne podkreślił, iż choć trzy kraje dzieli duża odległość, to łączy je dostęp do mórz.

Jednym z dużych problemów związanych z morzem jest rosyjska tzw. flota cieni. Byrne zaznaczył, iż w irlandzkich wodach znajduje się wiele podmorskich kabli, a także połączenie gazowe.

Irlandia: Nie przystępujemy do NATO

Byrne dodał również, iż bezpieczeństwo i obrona będą jednym z priorytetów irlandzkiej prezydencji w Radzie UE, ale starał się uspokoić irlandzkich słuchaczy, iż konstytucyjna neutralność kraju nie ulegnie naruszeniu.

– Mówię to jasno opinii publicznej: nie przystępujemy do NATO, jesteśmy neutralni. To (natowska akcesja – red.) nie jest w naszych planach i nie zamierzamy tego robić – stwierdził.

– A jeżeli kiedykolwiek pojawiłaby się propozycja wspólnej europejskiej obrony, i tak byśmy do niej nie przystąpili – zastrzegł.

Byrne próbował natomiast przedstawić pozycję Irlandii jako jednego z zaledwie czterech neutralnych państw UE jako atut z punktu widzenia roli państwa przewodzącego pracom Rady UE.

– Będziemy niezależnym mediatorem przy stole – powiedział.

Idź do oryginalnego materiału