Pełnoskalowa wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego 2022 roku, ale konflikt rozpoczął się już w 2014 roku. Wybuch wojny kosztował życie tysięcy ludzi, a zniszczenia dotknęły zarówno Ukrainę, jak i Rosję. Donald Trump, podczas ubiegania się o ponowną prezydenturę, wielokrotnie zapewniał, iż jak obejmie władzę, to zakończy wojnę w Ukrainie w ciągu jednego dnia.
Tymczasem Radio Wolna Europa ujawniło, iż w ramach warunków zawieszenia broni Władimir Putin zażądał od Ukrainy m.in. uznania Krymu i Donbasu za rosyjskie oraz wprowadzenia języka rosyjskiego jako państwowego. Na propozycję w żadnym wypadku nie chce się zgodzić wciąż walczący o niepodległość swojego kraju prezydent Wołodymyr Zełenski.
Ku zaskoczeniu wszystkich zainteresowanych wojną gen. Keith Kellogg, specjalny wysłannik Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, udzielił wywiadu w amerykańskiej telewizji i wskazał potencjalną datę końca konfliktu. Oddany człowiek przyszłego prezydenta Ameryki dodał również, czego potrzebują oba państwa, aby zakończyć wojnę.
Kiedy koniec wojny w Ukrainie? "Obie strony chcą się poddać"
Według Kellogga Donald Trump ma wizję i energię, aby zakończyć konflikt. Generał podkreślił, iż ogromne straty obu stron, opiewające na setki tysięcy ofiar, tworzą odpowiedni moment na negocjacje. Szacuje się, iż Rosja straciła od 350 do 400 tys. żołnierzy zabitych i rannych, podczas gdy Ukraina poniosła straty na poziomie około 150 tys. osób.
– Myślę, iż obie strony są gotowe i w przyszłym roku uda się zakończyć wojnę w Ukrainie – stwierdził gen. Keith Kellogg w środowym wywiadzie dla Fox Business. – To jest jak walka w klatce. Masz dwóch zawodników i obaj chcą się poddać. Potrzebujesz tylko sędziego, który ich rozdzieli. I myślę, iż prezydent Donald Trump może to zrobić – dodał.
W rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami doradca Trumpa zasugerował, iż zakończenie wojny może wymagać zawieszenia broni na obecnej linii frontu. Wskazał również na potrzebę zapewnienia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa, jednocześnie wykluczając możliwość jej członkostwa w NATO.
Generał krytykuje działania Ukrainy
Kellogg skrytykował niedawny zamach ukraińskich służb na rosyjskiego generała Igora Kiriłłowa w Moskwie, który zginął w wyniku wybuchu hulajnogi – Rozciągnęli zasady wojny – ocenił. Jednocześnie zaznaczył, iż incydent ten nie wpłynie na negocjacje pokojowe.
Generał znajdujący się w bliskim otoczeniu Donalda Trumpa nie zdradził szczegółowych warunków, które mogłyby doprowadzić do zakończenia konfliktu. Jednak jego optymistyczne prognozy i wskazanie 2025 roku jako daty końca wojny wywołały szerokie dyskusje zarówno w USA, jak i w Ukrainie.
Nie wszyscy zgadzają się z oceną
Wypowiedzi Kellogga stoją w sprzeczności z ocenami szefa amerykańskiej dyplomacji. Antony Blinken w rozmowie z "Foreign Affairs" stwierdził, iż "nie widzi takiej woli ze strony Władimira Putina", by zakończyć wojnę. – Może zmieni się to w ciągu 2025 roku – dodał Blinken.