– Pan marszałek jest drugą osobą w państwie, a w mojej ocenie wypowiedział karygodne słowa typu groźby i obrazy w stosunku do prezydenta Federacji Rosyjskiej. Mam takie pytanie, czy jak się zmieni kurs na dobre stosunki z Rosją, czy pan z tych słów o wdeptywaniu Putina w ziemię wycofa się – zapytał Maciej Maciak. Tutaj jest więcej o tym kontrowersyjnym kandydacie.
Hołowni nagle puściły nerwy podczas debaty. "Czy pan bierze pieniądze od Putina?"
– Jak to dobrze, iż wreszcie pan otwarcie położył karty na stole i odsłonił twarz. (...) Pan się martwi o Putina, o jego dobrostan, o jego dobre imię, a ja się martwię o te dzieci, które zostały zamordowane na placu zabaw w Krzywym Rogu kilka dni temu – grzmiał w odpowiedzi na to pytanie Szymon Hołownia (Polska 2050).
– Pan wie, ile one miały lat? Pan wie, kto to zrobił? Zrobił to Władimir Władimirowicz Putin, którego dobrego imienia teraz pan broni. Niech mi pan powie, czy pan bierze pieniądze od Putina, czy pan to robi jako wolontariusz. Putin jest zbrodniarzem wojennym, chcę to panu powiedzieć, jest zbrodniarzem wojennym – mówił polityk Polska 2050.
– Władimir Putin ma dzisiaj w kampanii prezydenckiej w Polsce swojego adwokata. (....) Jeszcze raz pana pytam, Rosjanie panu płacą, czy jest pan wolontariuszem? – zakończył wzburzony Hołownia.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, liczba ofiar tragicznego rosyjskiego ataku rakietowego na Krzywy Róg, który miał miejsce w piątek, 4 kwietnia, wzrosła do 20 osób, w tym dziewięciorga dzieci.
Atak, który wywołał ogromne zniszczenia, także doprowadził do licznych rannych – co najmniej 68 osób zostało poważnie poszkodowanych. To kolejna tragedia w wyniku brutalnych działań wojennych Rosji.