Czy Polacy ubożeją i kto zapłaci za opiekę socjalną najuboższych?

instytutsprawobywatelskich.pl 4 godzin temu

Jak wynika z opublikowanego w październiku 2024 roku przez The European Anti-Poverty Network (EAPN) raportu „Poverty Watch Poland 2024” w Polsce w skrajnym ubóstwie żyje 2,5 miliona osób, czyli 6,6 proc. ogółu populacji. Po raz ostatni taki wskaźnik został odnotowany w 2015 r. Rośnie też liczba osób dotkniętych kryzysem bezdomności, w tym w szczególności dzieci. Jest ich ponad połowę więcej niż w poprzednim badanym okresie (w 2019 ich liczba wynosiła 992 osoby). Kryzys uchodźczy wywołany wojną na Ukrainie ujawnił nowe wymiary bezdomności, których nie obejmują rządowe badania populacji bezdomnych. Polska stoi przed dużymi wyzwaniami, aby nie doszło do pogłębienia się i tak już złej sytuacji.

EAPN informuje o alarmującym wzroście ubóstwa i stwierdza, iż Polska stoi na skraju kryzysu społecznego. Rośnie wykluczenie społeczne, czyli sfera tzw. niedostatku. Minimum socjalne w pierwszym kwartale 2024 r. wynosiło 1773,44 zł lub 1746,80 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego w zależności od jego typu. Aż 17,3 miliona osób jest dotkniętych problemem wykluczenia społecznego. Skrajne ubóstwo wśród dzieci wzrosło z 5,7% do 7,6% i w praktyce dotyka ponad pół miliona dzieci. Wśród osób starszych odnotowano wzrost skrajnego ubóstwa z 3,9% do 5,7%. Dotyczy to 430 000 osób.

Nastąpił wyraźny wzrost ogólnej bezdomności, a problem ten obejmuje nie tylko obywateli polskich i dzieci, ale staje się szczególnie jaskrawy, jeżeli zwrócimy uwagę na ukrytą bezdomność ukraińskich kobiet-uchodźczyń w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania.

W praktyce prawie jeden na piętnastu Polaków żyje w skrajnym ubóstwie.

Źródło: EAPN

Czym jest EAPN?

Założona w 1990 r., Europejska Sieć Zwalczania Ubóstwa (EAPN) to wielka grupa krajowych, lokalnych i europejskich organizacji pozarządowych i grup działających na rzecz walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym. Jej finansowanie pochodzi głównie z dotacji Komisji Europejskiej i jest możliwe dzięki Programowi UE na rzecz zatrudnienia i innowacji społecznych (EaSI).

W każdym z 31 państw wchodzących w skład sieci EAPN działa kilkanaście, a choćby kilkadziesiąt organizacji walczących z ubóstwem. Przykładem może być APF Malta (Anti-Poverty Forum Malta), obejmująca sieć 17 współpracujących ze sobą grup. German Anti Poverty Conference, czyli Niemiecka Konferencja Zwalczania Ubóstwa, została założona jesienią 1991 roku jako niemiecka sekcja Europejskiej Sieci Zwalczania Ubóstwa i obejmuje krajowe stowarzyszenia opieki społecznej. Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu (EAPN Polska) nie ma statusu prawnego. Jego siedziba mieści się w placówce WRZOS – Wspólnoty Roboczej Stowarzyszeń Społecznych NGO. Został powołany w 2007 roku i skupia 16 organizacji, takich jak Caritas Diecezji Kieleckiej, Federacja Polskich Banków Żywności, Armia Zbawienia, Ogólnopolski Pracowniczy Związek Zawodowy Konfederacja Pracy, Sportowe Stowarzyszenie na Rzecz Integracji Społecznej „Barka”, Stowarzyszenie MONAR, Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta.

Działamy bez cenzury. Nie puszczamy reklam, nie pobieramy opłat za teksty. Potrzebujemy Twojego wsparcia. Dorzuć się do mediów obywatelskich.

Wzmocnij kampanie obywatelskie Instytutu Spraw Obywatelskich

Przekaż swój 1,5% podatku:

Wpisz nr KRS 0000191928

lub skorzystaj z naszego darmowego programu do rozliczeń PIT.

Czym jest ubóstwo?

EAPN ujmuje ubóstwo w kategoriach wychodzących poza jego ekonomiczne przejawy. A więc bierze pod uwagę nie tylko niedostateczne dochody czy złe warunki życia, ale też wpływ ubóstwa na zdrowie fizyczne i psychiczne, relacje w małżeństwach, osiągnięcia edukacyjne i zawodowe. Bada się również związek ubóstwa z postrzeganiem i traktowaniem osób ubogich przez lokalną społeczność, pracodawców i instytucje lokalne, związek z negatywnymi stereotypami, dyskryminującymi zachowaniami czy wpływ ubóstwa na aktywność społeczną.

O absolutnym lub skrajnym ubóstwie mówimy w przypadku, gdy komuś brakuje podstawowych środków do przetrwania, na przykład czystej wody, odpowiedniego mieszkania, ubrań, leków czy jedzenia.

Warto poznać również znaczenie terminu „ubóstwa względnego”, ponieważ jest równie często używanie w debacie na temat ubóstwa w Unii Europejskiej. Ubóstwo względne pojawia się wtedy, gdy sposób życia i dochód niektórych osób są o wiele niższe od ogólnego standardu życia w danym kraju. Z tego powodu ludzie są wykluczeni z uczestnictwa w działaniach gospodarczych, społecznych i kulturalnych regionu. W praktyce względne ubóstwo będzie oznaczało coś zupełnie innego w różnych społecznościach, w zależności od standardów życia w nich panujących.

Takie „oficjalne” definicje nie są jednak wystarczające, aby uchwycić istotę życia w skrajnej nędzy i problemy, z jakimi borykają się ludzie w trudnej sytuacji życiowej. Dlatego też zawsze w debacie o ubóstwie oddaje się głos osobom, które same go doświadczają. „Mogę sobie pozwolić tylko na tanie jedzenie; owoce i warzywa dla dzieci są za drogie; ryby są nieosiągalne cenowo; „zdrowe jedzenie” jest dla mnie za drogie” [tłumaczenie własne – przyp. red.] – to wypowiedź jednej z takich osób, której słowa przytacza na swojej stronie internetowej EAPN. Wskazuje ona na brak zaspokojenia podstawowych potrzeb. Stwierdzenie innej podopiecznej organizacji EAPN „nie stać mnie na codzienną gazetę; książki, zwłaszcza naukowe, są za drogie” odsłania izolację. Takie osoby zwracają też uwagę na brak szacunku i nadziei: „Sposób, w jaki ludzie na ciebie patrzą, jest upokarzający. Nie jesteś uważany za człowieka”. Wypowiedzi o braku godnej pracy ukazują nie tylko konsekwencje ubóstwa dla jednostki, ale też społeczeństwa: „Pracuję nielegalnie. Nie dlatego, iż uważam to za dobre – jestem w pełni świadomy konsekwencji – ale to jedyny sposób, abym dostał pracę”.

Niezwykle istotne jest, aby dostrzec, iż ubóstwo wpływa na nas zarówno na poziomie jednostek, rodzin, jak i całych społeczeństw. Ubóstwo jednostek i rodzin to przerwane kariery zawodowe, choroby i mało wydajni pracownicy. Gospodarka rozwija się wówczas słabiej. Osoby z problemami zdrowotnymi, rodzinnymi i społecznymi mogą nie chodzić na wybory albo głosować na partie obiecujące fałszywe rozwiązania ich problemów. To wszystko bardzo negatywnie przekłada się na kondycję demokracji i polityki. Co gorsza, zła polityka społeczna i błędne wybory decydentów politycznych przełożą się w przyszłości na pogłębienie ubóstwa i złego stanu społeczeństwa. Mamy wówczas do czynienia z błędnym kołem i wciąż pogarszającą się sytuacją.

17 października 1987 r. ponad sto tysięcy osób zgromadziło się w Trocadéro w Paryżu, w tym samym miejscu, w którym podpisano Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Zebrani oddali hołd ofiarom skrajnego ubóstwa, przemocy i głodu. W ten sposób rozpoczęto coroczne obchody Międzynarodowego Dnia Walki z Ubóstwem. 1992 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ oficjalnie ustanowiło dzień 17 października Międzynarodowym Dniem Walki z Ubóstwem.

Dlaczego rozmawiamy o ubóstwie w Unii Europejskiej?

Porównując życie w Europie do warunków panujących w wielu miejscach na świecie, zwłaszcza tzw. Globalnego Południa, często mamy wrażenie, iż żyjemy na idyllicznej wyspie. Jednak pomimo ogólnego dobrobytu i wysokiego poziomu rozwoju cywilizacji ubóstwo jest obecne w Unii Europejskiej i gwałtownie rośnie. Ponad 118 milionów osób, czyli 23,5% ludności UE stoi w obliczu zagrożenia ubóstwem i wykluczeniem społecznym.

Skala tego problemu nie jest dostrzegana przez ogół społeczeństwa i decydentów politycznych.

W efekcie nie podejmuje się dostatecznych działań w celu jego redukcji. Bieda w Unii Europejskiej ogranicza podstawowe prawa ludzi, zawęża możliwości wykorzystania pełnego potencjału jednostek oraz generuje wysokie koszty dla społeczeństwa i utrudnia zrównoważony wzrost gospodarczy.

Ubóstwo odsłania niesprawiedliwy sposób dystrybucji dóbr i zasobów. W tak zorganizowanym społeczeństwie dochodzi do ryzyka pojawienia się głęboko zakorzenionych nierówności oraz coraz większych kontrastów pomiędzy bogactwem skoncentrowanym w rękach nielicznych, a marginalizacją i biedą doświadczaną przez najuboższych. Zaobserwowano, iż kryzys gospodarczy najbardziej odcisnął swoje piętno na krajach o niższej redystrybucji dóbr i charakteryzujących się słabszymi systemami zabezpieczenia społecznego.

Zapraszamy na staże, praktyki i wolontariat!

Dołącz do nas!

Słabe punkty badań nad bezdomnością w Polsce

Raport EAPN opiera się na danych pochodzących z dwóch badań GUS-u. Pierwsze to badania budżetów gospodarstw domowych (BBGD), które przeprowadzono według polskiej metodologii. Te dane prezentują wyniki z dwuletnim opóźnieniem. Oznacza to, iż dane z datą 2023 publikowane w 2024 r. dotyczą de facto roku 2022.

Żadne z tych badań nie bierze pod uwagę osób zamieszkujących miejsca klasyfikowane jako niemieszkalne lub przebywające w placówkach takich, jak schroniska dla bezdomnych, domy samotnej matki, ośrodki zastępcze, domy pomocy społecznej itp. GUS podaje informacje o ubóstwie skrajnym, ale te dane nie dotyczą osób bezdomnych, ponieważ dane do badań pozyskiwane są jedynie z gospodarstw domowych.

A więc jak małą mamy wiedzę na temat skrajnego ubóstwa w Polsce, jeżeli z badań wykluczono bezdomnych, czyli osoby tak ubogie, iż choćby nie posiadają miejsca do mieszkania?

Budżety domowe Polaków w 2023 r. i pierwszej połowie 2024 r.

Jak podaje raport EAPN w 2023 roku doświadczyliśmy znaczącego spowolnienia gospodarczego. Wzrost PKB wyniósł tylko 0,2 proc., co stanowi ogromny spadek w porównaniu ze wzrostem na poziomie 5,3 proc. w 2022 roku. Również inflacja w 2023 r. utrzymywała się na wysokim poziomie 11,4 proc. Tymczasem miesięczny dochód na osobę wzrósł realnie tylko o 2,1 proc. w porównaniu z rokiem 2022. Konsekwencje tej trwającej od kilku lat sytuacji określono jako dramatyczne.

3 proc. Polaków nie stać na najbardziej podstawowe produkty, takie jak np. pieczywo.

7 proc. badanych stwierdziło, iż nie jest w stanie pokryć opłat za media, a 8 proc. przyznało się do problemów z uregulowaniem czynszu.

Sytuacja na rynku pracy rysuje się dosyć stabilnie. W 2023 roku zanotowano wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej o 0,1 proc. i w sektorze przedsiębiorstw o 0,3 proc. Stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 5,1 proc., ale nie we wszystkich regionach kraju jest taka sama. Istotne jest również to, iż dla osób zagrożonych ubóstwem kluczowa jest nie tylko dostępność pracy, ale też jej jakość i stabilność.

Warto zwrócić uwagę na fakt, iż wzrost wynagrodzeń nie rozłożył się równomiernie wśród różnych zbiorowości społeczno-ekonomicznych. Spowodowało to pogłębienie się różnic dochodowych.

Ciekawy w tym kontekście wydaje się optymizm zauważalny w odpowiedziach respondentów, które wskazały na niewielki wzrost poczucia dobrobytu. Aż 62 proc. Polaków, według badań z lipca 2024, przez cały czas uważa swoje warunki materialne za dobre.

Ubóstwo w Polsce w 2023 roku

Pomimo tego, iż w pierwszej połowie 2024 r. inflacja zwolniła, konsekwencje sytuacji gospodarczej sprzed ostatnich kilku lat wciąż są druzgocące dla najuboższych. Najbardziej narażone na ubóstwo są grupy wrażliwe, takie jak dzieci, osoby starsze czy osoby z niepełnosprawnościami.

W 2023 r. ubóstwo skrajne Polaków wzrosło aż o 47 proc. Odnotowano wzrost z 4,6 proc. do 6,6 proc, czyli z 1,7 mln do 2,5 miliona osób. Takiego wyniku nie odnotowano od 2015 roku. W Polsce o ubóstwie skrajnym mówimy, gdy wydatki gospodarstwa w przeliczeniu na osobę są niższe niż minimum egzystencji. Ten próg w 2023 roku wynosił 835 zł na osobę.

Przebywanie w takiej sytuacji dłużej niż dwa miesiące zagraża zdrowiu fizycznemu.

Badania EAPN ukazały również zwiększenie się sfery wykluczenia społecznego z 41,1 proc. do 46 proc. Oznacza to wzrost liczby osób wykluczonych z 15,4 do 17,3 miliona. Sfera wykluczenia społecznego w raporcie jest definiowana jako minimum socjalne, które w pierwszym kwartale 2024 r. wynosiło 1773,44 zł lub 1746,80 zł, dla jednoosobowego gospodarstwa domowego w zależności od jego typu.

Na przestrzeni ostatnich kilku lat aż dwukrotnie mieliśmy do czynienia z jeszcze inną niebezpieczną sytuacją. W 2022 i 2023 roku ustawowa granica ubóstwa była niższa niż granica ubóstwa skrajnego. Spowodowało to, iż część osób skrajnie ubogich nie miała prawa do świadczeń z pomocy społecznej, które powinny być przeznaczone właśnie dla osób najuboższych. Jak zostało podkreślone w raporcie – do takiej sytuacji nigdy nie powinno dojść. Raport przedstawia również analizę możliwych ścieżek rozwoju sytuacji w zakresie ubóstwa skrajnego w Polsce w latach 2024-2025. Zgodnie z najbardziej prawdopodobnym scenariuszem ubóstwo skrajne utrzyma się na poziomie około 6,5-6,7 proc. w 2024 r., i spadnie dopiero w 2025 roku do 5,5-6 proc.

Źródło: EAPN

Jednym z celów polityki rządu stawianych przed Programem Rodzina 500 Plus było ograniczenie ubóstwa rodzin z dziećmi. Rezultatem miało być zmniejszenie liczby dzieci żyjących w ubóstwie lub wykluczeniu społecznym o 300 tys. do 2030 r. Jednak w 2023 r. wskaźnik ten nie uległ pomniejszeniu, za to wzrósł od 2021 r. do 2023 r. z 16,5 do 16,9 proc.

Odsetek dzieci wykluczonych społecznie wskazał rekordowy wynik 52,2 proc., czyli 3,6 miliona dzieci.

Po raz pierwszy odkąd GUS publikuje tego rodzaju badania wskaźnik ten przekroczył 50 proc.

Ponad połowa dzieci w Polsce żyje w rodzinach poniżej minimum socjalnego.

Źródło: EAPN

W przypadku ubóstwa skrajnego badanego w grupie seniorów, w 2023 r. wzrosło ono również dramatycznie, bo aż o 50 procent: z 287 tys. do 430 tys. osób. W strefie wykluczenia społecznego osób starszych również zanotowano bardzo znaczący wzrost o 615 tysięcy: z 2,7 miliona do 3,3 miliona osób. Niestety te drastyczne zmiany nie są widoczne w badaniach dotyczących deprywacji materialnej i społecznej osób starszych, ze względu na zmniejszenie się rozmiarów tej grupy społecznej.

Poprzedni rząd w polityce społecznej preferował osoby starsze, ale polityka ta była błędnie ukierunkowana i redukcja ubóstwa skrajnego wśród seniorów nie udała się.

Rok 2023 został nazwany przez EAPN rokiem klęski w polityce ograniczania ubóstwa dzieci oraz rokiem klęski w ochronie osób starszych przed ubóstwem skrajnym w Polsce. Również ubóstwo skrajne w gospodarstwach domowych z osobami niepełnosprawnymi zwiększyło się z 6,7 proc. do 9 proc., co stanowi znaczną, negatywną zmianę.

Ukryte ubóstwo skrajne, czyli bezdomność

Pomimo olbrzymiego napływu uchodźców z Ukrainy od lutego 2022 r., liczonego w milionach, nie odnotowano odpowiadającego mu wzrostu bezdomności w Polsce. Realnie skala bezdomności i wykluczenia mieszkaniowego drastycznie wzrosła. Niestety nie ma badań, które ukazywałyby na przykład różne rodzaje ubóstwa wśród uchodźców z Ukrainy. A przecież wśród nich największą grupę stanowią kobiety z dziećmi.

Wiadomo natomiast, iż celem polskich rządów jest ograniczenie bezdomności dzieci o co najmniej 15 proc. do 2030 r. Problem bezdomności wśród najmłodszych nie został zlikwidowany. Przeciwnie, w ciągu ostatnich kilku lat narastał, w wyniku czego wskaźnik bezdomności wśród dzieci wzrósł o 54 proc.

Na niezdolność uchwycenia problemu bezdomności w Polsce wpływa nie tylko metoda pomiaru stosowana przez GUS, który nie prowadzi badań w miejscach niemieszkalnych. Zagrożenie skrajnymi formami bezdomności spowodowały też zmiany prawne wprowadzające współpłatności oraz wycofujące dodatek 40 zł na zakwaterowanie uchodźców.

Obowiązek współpłatności za miejsce pobytu w punktach zbiorowego zakwaterowania rodzi ryzyko eksmitowania z nich osób, które tych opłat nie są w stanie uiszczać i tworzy zagrożenie bezdomnością uliczną.

Jak szacuje EAPN jesienią 2022 r. w Polsce mogło przebywać na dłużej 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy, z czego 300 tys. żyło w ubóstwie. W tym część osób żyła w ubóstwie skrajnym przebywając w masowych schroniskach. Według nowszego raportu International Rescue Committee z 2024 r. około 40 proc. uchodźców z Ukrainy przebywa w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania. Prawie 50 proc. Respondentów doświadcza problemów związanych z dostępnością do usług specjalistycznych oraz lekarzy ogólnych. Szczególnie dotyka to osoby starsze, których wśród uchodźców jest ponad 70 tysięcy.

Recepta na kryzys

Raport EAPN nie tylko przytacza dane statystyczne, ale również diagnozuje przyczyny ubóstwa w Polsce i przekazuje rekomendacje dla rządu w sprawie jego zwalczania. Wśród niezbędnych zadań znalazły się m.in. opracowanie kompleksowej strategii walki z bezdomnością, w tym ujęcie problemu uchodźczego czy reforma systemu aktywizacji zawodowej.

Na szczególną uwagę zasługuje kwestia pomocy społecznej.

Obecnie jednym z największych problemów jest nieadekwatność kryteriów dochodowych stosowanych przy określaniu zasad korzystania ze świadczeń z pomocy socjalnej.

Kryteria te w tej chwili znajdują się na bardzo niskim poziomie, a wraz z upływem czasu ulegają dalszemu obniżeniu ze względu na błędne mechanizmy ich weryfikacji. Głównym grzechem ostatnich rządów było podejmowanie decyzji dotyczących kryteriów dochodowych uznaniowo co trzy lata, co powodowało, iż progi dochodowe spadły poniżej granicy skrajnego ubóstwa. Tragiczną konsekwencją jest to, iż niektóre osoby żyjące w skrajnym ubóstwie nie kwalifikują się do otrzymania pomocy, która z założenia powinna chronić właśnie najuboższych.

Istnieje więc pilna potrzeba zinstytucjonalizowania podejścia do redukcji ubóstwa, aby system nie opierał się jak dotąd na doraźnych decyzjach polityków i by nie był podatny na zmiany nastrojów politycznych, czy ekonomicznych.

W świadczeniach na dzieci zwrócono uwagę na brak odpowiedniej waloryzacji świadczenia wychowawczego, wynikającego z dowolności decyzji podejmowanych przez kolejne rządy oraz zaniedbywanie zasiłków rodzinnych dla ubogich rodzin. Od 2016 r. rządy Polski zamrażają poziom kryteriów dochodowych i świadczeń. Jak wskazuje EAPN świadczenia wychowawcze powinny być waloryzowane automatycznie co roku. Podobnej, corocznej weryfikacji powinny podlegać świadczenia pielęgnacyjne, kryteria dochodowe, poziomy zasiłków rodzinnych, część świadczeń opiekuńczych oraz zasiłków z pomocy społecznej.

Raport EAPN stawia również pytanie, dlaczego kryteria dochodowe do dodatków mieszkaniowych są tak wysokie w stosunku do tych z pomocy społecznej czy zasiłków rodzinnych.

Kolejna bolączka polskiego systemu socjalnego to brak zgodności ze standardami europejskimi. Oznacza on nie tylko niższe zasiłki, ale dotyczy też kwestii finansowania pomocy społecznej, ponieważ usługi społeczne w Polsce będą finansowane w dużej mierze przez Europejski Fundusz Społeczny.

Niezgodność polskiego systemu społecznego z europejskimi standardami praw socjalnych stwarza poważną barierę strukturalną. Polska nie ratyfikowała artykułu 13(1) Europejskiej Karty Społecznej odnoszącego się prawa do pomocy społecznej i medycznej. Brak ratyfikacji wynika z niedociągnięć w polskich przepisach o pomocy społecznej. Nie ratyfikowaliśmy też Zrewidowanej Europejskiej Karty Społecznej.

Strukturalna rozbieżność między polskim systemem minimalnego dochodu, a europejskimi standardami praw socjalnych ogranicza rozwój tego systemu.

Powinniśmy na przykład zmienić prawo w ten sposób, aby zasiłki dla bezrobotnych wynosiły 50 proc. płacy minimalnej, zgodnie ze standardami Międzynarodowej Organizacji Pracy. Tymczasem w Polsce w 2022 r. zasiłek dla bezrobotnych był niższy od płacy minimalnej o 200 zł. W 2024 jest niższy aż o 488 zł.

Raport EAPN zwraca również uwagę na potrzebę podniesienia świadomości społecznej na temat powodów, dla których należy zwalczać ubóstwo. Jest ono niezgodne z prawami człowieka. Unia Europejska postawiła sobie obowiązek jego zwalczania i ustaliła konkretne cele, które państwa członkowskie powinny systematycznie wdrażać. Ubóstwo zagraża dobrostanowi całego naszego społeczeństwa, w tym ożywieniu gospodarczemu. Walkę z ubóstwem należy więc postrzegać w kategoriach ekonomicznych inwestycji, a nie luksusowych wydatków.

Dlatego tak bardzo ważne jest monitorowanie ubóstwa i w razie jego zdiagnozowania natychmiastowe wdrażanie metod zaradczych.

Stan jednostek i rodzin przekłada się bowiem na stan całej społeczności. Niski stan świadomości politycznej i bieda jednostek, to błędna polityka społeczna i gospodarcza, co w konsekwencji powadzi do jeszcze większej deprywacji materialnej i społecznej jednostek, rodzin i całych społeczności.

Źródło:
R. Szarfenberg, „Poverty watch 2024. Monitoring ubóstwa i polityki społecznej przeciw ubóstwu w Polsce 2023-2024”, Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu (EAPN Polska) 2024, s. 1-81.

Idź do oryginalnego materiału