Macron przywitał wszystkich… oprócz Tuska. Znamienne nagranie z Paryża
Na kanale ukraińskiego „24 Kanał” pojawiło się nagranie, które wzbudziło niemałe emocje. Widać na nim, jak prezydent Francji Emmanuel Macron wita przywódców państw uczestniczących w spotkaniu tzw. „koalicji chętnych” w Paryżu. Uściskał dłonie, wymienił uprzejmości, ale – co wyraźnie zauważyli komentatorzy – pominął Donalda Tuska.
Spotkanie „koalicji chętnych”
W czwartek, 4 września 2025 roku, Macron zorganizował spotkanie poświęcone przyszłości Ukrainy i możliwym gwarancjom bezpieczeństwa po zakończeniu wojny z Rosją. Udział wzięli przedstawiciele kilku państw europejskich, a także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Polskę reprezentował premier Donald Tusk wraz z ministrem obrony Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Obaj podkreślali, iż Polska nie planuje wysyłać żołnierzy na Ukrainę, a jej rola w ramach inicjatywy ma ograniczyć się do wsparcia logistycznego i zaplecza technicznego.
Symboliczne pominięcie?
Choć nagranie trwa zaledwie kilkanaście sekund, gwałtownie obiegło sieć. Internauci i komentatorzy wskazują, iż gest Macrona – niezależnie od intencji – ma wymiar symboliczny. Prezydent Francji, witając wszystkich uczestników, ominął Tuska, co w oczach wielu obserwatorów pokazuje chłodne relacje na linii Paryż–Warszawa.
Część komentujących zauważyła również, iż Macron w ostatnich miesiącach wielokrotnie pomijał Polskę w kluczowych dyskusjach, stawiając raczej na bezpośrednie rozmowy z Niemcami i USA.
Zełenski: „To może być realna szansa”
Podczas konferencji prasowej Zełenski zaznaczył, iż choć „koalicja chętnych” jest na razie projektem koncepcyjnym, to może przynieść jego krajowi realne gwarancje bezpieczeństwa. Ukraiński przywódca podkreślił, iż potrzebne są „konkretne zobowiązania, a nie tylko deklaracje polityczne”.
Co dalej?
Rozmowy w Paryżu mają być początkiem długiego procesu negocjacji. Szczegóły dotyczące ewentualnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy pozostają tajne, jednak dyplomaci mówią o modelu inspirowanym sojuszami wojskowymi – bez pełnego członkostwa w NATO, ale z jasnymi zobowiązaniami części państw.
Nagranie z pominięciem Tuska stało się jednak tematem numer jeden w polskich mediach społecznościowych. Wielu komentatorów zastanawia się, czy to tylko przypadek i niezręczność protokolarna, czy też świadomy sygnał ze strony Macrona.
Szokujące wyniki ponownego liczenia głosów! Trzaskowski traci, Nawrocki zyskuje