D. Trump: Amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce, może być ich więcej

rdc.pl 3 godzin temu

Prezydent Donald Trump przed spotkaniem z prezydentem Karolem Nawrockim oświadczył, iż amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce, a ich obecność może być zwiększona, jeżeli Warszawa będzie tego chciała. Prezydent Karol Nawrocki powiedział, iż Polskę i USA łączą silne relacje.

Polskę i USA łączą bardzo silne relacje, oparte na wartościach, jak niezależność, suwerenność, demokracja. Wartości te są dobrze obrazowane przez naszych bohaterów Pułaskiego i Kościuszkę — oświadczył prezydent Karol Nawrocki.

Donald Trump podkreślił, iż oba państwa łączy wzajemne zaufanie.

Łączy nas bardzo szczególna relacja. Nigdy nie myśleliśmy o wycofywaniu żołnierzy z Polski. Myślimy o tym w kontekście innych krajów. Ale jesteśmy z Polską całym sercem. I pomożemy Polsce się bronić — zadeklarował.

Obecność amerykańskich żołnierzy

Prezydent Nawrocki akcentował, iż obecność blisko 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy w Polsce jest nie tylko gwarancją bezpieczeństwa, ale także sygnałem jedności wobec sojuszników i potencjalnych przeciwników.

Pierwszy raz w historii cieszymy się, iż mamy u siebie zagranicznych żołnierzy. To sygnał dla Rosji, iż jesteśmy razem — powiedział Karol Nawrocki.

Dodał, iż Polska wydaje rekordowe środki na swoją obronność.

Nasze wydatki na wojsko osiągną 4,7 procent PKB. Jesteśmy więc prawdopodobnie jedynym krajem NATO, który osiągnął ten poziom. I nie zatrzymamy się. Osiągniemy 5 procent PKB na obronność. Ale z amerykańskimi żołnierzami na polskiej ziemi umacniamy się i jesteśmy bezpieczni — wskazał.

Donald Trump przyznał, iż Polska należy do nielicznych państw Sojuszu, które wydają na obronność więcej, niż formalnie wymagano. Obaj przywódcy zgodzili się, iż filarem współpracy polsko-amerykańskiej pozostaje sfera militarna, przy czym Warszawa wyróżnia się jako jeden z najbardziej zaangażowanych sojuszników USA w Europie.

Hold dla majora Krakowiana

Prezydent Donald Trump podkreślił, iż przelot myśliwców przed spotkaniem w Białym Domu uhonorował polskiego pilota-legendę, czyli pilota Macieja Krakowiana, który zginął w ubiegłym tygodniu podczas próby przed pokazami lotniczymi w Radomiu. Na jego cześć nad prezydentami przeleciały cztery myśliwce F-16, które wykonały klasyczną formację "missing man", w której jeden z samolotów oddziela się od szyku, symbolicznie upamiętniając poległego lotnika. Ponadto cztery myśliwce F-35 uhonorowały relacje polsko-amerykańskie.

Dziękuję za gest na cześć polskiego pilota F-16, to była wielka tragedia. Major Krakowian był jednym z najlepszych polskich pilotów. Znakomity polski pilot, który zginął. Pozostawił po sobie dwoje dzieci — mówił Karol Nawrocki.

Po spotkaniu w Gabinecie Owalnym, w którym uczestniczyły media, rozpoczęły się rozmowy delegacji Polski i Stanów Zjednoczonych. Są one zamknięte dla prasy. Przewodniczą im prezydenci Nawrocki i Trump. Według planu prezydent Karol Nawrocki spędzi w Białym Domu około dwóch godzin.

To pierwsza wizyta zagraniczna Karola Nawrockiego jako prezydenta Polski, jednocześnie drugie spotkanie z Donaldem Trumpem, z którym w Białym Domu rozmawiał w maju podczas kampanii wyborczej.

Donald Trump zaprosił Karola Nawrockiego do Białego Domu
Więcej na RDC: https://www.rdc.pl/aktualnosci/polska/trump-nawrocki-spotkanie-data-bialy-dom_le5pTWnhTPkLHbQ5k
Idź do oryginalnego materiału