
Ministerstwo Obrony Narodowej wysłało wniosek do sądu gospodarczego o wykup huty. Nie oznacza to jednak, iż MON będzie bezpośrednio zarządzał przedsiębiorstwem. Oświadczenie MON wpłynęło do częstochowskiego sądu gospodarczego w piątek, 7 marca.
Adrian Dzwonek, doradca restrukturyzacyjny Syndyk Liberty Częstochowa wyjaśnił, jak będą wyglądały kolejne procedury z przejęciem Huty Częstochowa przez Ministerstwo Obrony Narodowej:
– Minister Obrony Narodowej złożył formalnie oświadczenie o skorzystania z tego szczególnego prawa wykupu. W telegraficznym skrócie wygląda to teraz tak, iż Pani Sędzia Komisarz już powołała biegłego sądowego do ponownej wyceny tego majątku, bo jednak tutaj trochę ta wycena będzie się różniła, bo jednak cel tego przepisu jest inny, więc biegły będzie musiał wyważyć zarówno interesy Skarbu Państwa, jak i interesy wierzycieli tego postępowania. Jak ta opinia się pojawi to zarówno wierzyciele jak ministerstwo może zaskarżyć wartość z tej opinii i o ile się w końcu uprawomocni wartość, to wtedy możemy przystępować do aktu notarialnego do sprzedaży przedsiębiorstwa.
Czy MON będzie bezpośrednim zarządcą Huty Częstochowa wyjaśnia Adrian Dzwonek:
– W mojej ocenie z przepisów wynika, iż nabywcą, musi być skarb państwa reprezentowany przez Ministra Obrony Narodowej, iż podchodząc do aktu, z syndykiem, w mojej ocenie musi to być Ministerstwo Obrony Narodowej i na ten moment nie może kogoś zlecić, polecić, wskazać, kto ma ten akt zawrzeć. Więc w pierwszej kolejności powinno bezpośrednio ministerstwo to nabyć, a potem dopiero może sobie jakieś tam wewnętrzne ruchy z tym czynić.
Przypomnijmy, iż w styczniu 2025 r., po 14 miesiącach przestoju, huta wznowiła wytop stali w piecu łukowym, a na początku lutego ruszyła walcownia blach grubych. Przejęcie przedsiębiorstwa tym sposobem odbędzie się pierwszy raz w historii, więc nie ma do tej pory w pełni wypracowanych procedur w tej kwestii.
PJU