Defendery skompletowane

polska-zbrojna.pl 2 godzin temu

Można ją określić jako najważniejszy element układu nerwowego nowego systemu obrony powietrznej. Tak o radiolinii cyfrowej R-460AM mówią eksperci. Mobilna platforma transportowo-magazynowa z agregatem prądotwórczym działa jak pomysłowy warsztat. A dron ewakuacji medycznej Żuraw sam oceni stan zdrowia rannego. Oto ostatnie z produktów, które w tym roku zdobyły nagrodę Defender.

R-460AM

Drony i różnego rodzaju systemy łączności królowały wśród tegorocznych zwycięzców nagrody Defender. Przypomnijmy, jury podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego przyznało wyróżnienia 10 produktom. Dziś przedstawiamy trzy zamykające listę nagrodzonych.

REKLAMA

Strategiczna łączność

Jeżeli o systemach łączności mówi się, iż są nerwem armii, to radiolinię R-460AM firmy Transbit można opisać jako najważniejszy element układu nerwowego nowego systemu obrony powietrznej naszego kraju. Urządzenie pracuje w paśmie IV i zapewnia kanały łączności o bardzo dużej prędkości przesyłania danych – sięgającej choćby 600 Mb/s w obu kierunkach. Zasięg radiolinii zależy od wysokości masztów radiowych – w optymalnej ich wersji sięga około 40 km.

Jak podkreśla Krzysztof Cedrowski, dyrektor marketingu i rozwoju biznesu spółki Transbit, radiolinia R-460AM jest całkowicie polskim produktem. – Sami zaprojektowaliśmy i teraz produkujemy jej elektroniczne komponenty – wyjaśnia. I dodaje, iż urządzenie jest podstawowym środkiem łączności wykorzystywanego przez polską armię systemu dowodzenia obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową IBCS. I to ono będzie odpowiadać za sprawne działanie budowanego w tej chwili nowego systemu obrony powietrznej kraju składającego się z systemów Wisła, Narew i Pilica.

Pomysłowy warsztat

Uznanie jury Defenderów zyskał także Karavano, czyli mobilna platforma transportowo-magazynowa z agregatem prądotwórczym opracowana przez inżynierów z firmy Arpol Narzędzia Profesjonalne. Jak wyjaśniają jej twórcy, Karavano powstało na bazie doświadczeń Wojska Polskiego i służb mundurowych, które od kilku lat korzystają ze specjalistycznych zabudów podbydgoskiej firmy (nagradzanych już na MSPO).

Karavano, czyli mobilna platforma transportowo-magazynowa z agregatem prądotwórczym

– To rozwiązanie, w którym postawiliśmy na modułowość. Platforma bazująca na 10-stopowym kontenerze może być posadowiona na podwoziu lub przyczepie, a jej wnętrze, podzielone na strefę agregatu i warsztatową można w szerokim stopniu aranżować przy użyciu specjalistycznych szyn i elementów zabudowy, np. szafek – wyjaśnia Klepczyński Kacper, główny projektant nagrodzonego rozwiązania.

Inteligentny dron

Ostatnim z prezentowanych w naszym cyklu rozwiązań jest autonomiczny pojazd ewakuacji medycznej kryptonim „Żuraw”. To efekt pracy badawczo-rozwojowej inżynierów z konsorcjum Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej i firmy Chema DS.

Jak podkreślają przedstawiciele WITPiS-u, który jest w tym projekcie liderem, konstruktorzy Żurawia wykorzystali doświadczeniach z prac nad pojazdem autonomicznym Kuna. Żuraw jest od niego nieco większy i cięższy, dzięki czemu można na nim zainstalować większe moduły specjalistyczne.

pojazd ewakuacji medycznej kryptonim „Żuraw”

Na kieleckich targach pokazywany był pojazd wyposażony w moduł medyczny, który składa się – w uproszczeniu – z niewielkiego dźwigu wraz ze szczypcami do podejmowania rannych z ziemi, a także z systemu medycznego. – Urządzenie będzie mogło samo ocenić stan rannego. Sprawdzi, czy kwalifikuje się on do ewakuacji z pola walki. Będzie też w stanie podać mu niezbędne lekarstwa, chociażby środki przeciwbólowe – wyjaśnia jeden z inżynierów zaangażowanych w projekt. W pojeździe zainstalowane zostały liczne schowki, w których przechowywane będą opatrunki, lekarstwa oraz np. niezbędne narzędzia chirurgiczne, aby w razie potrzeby koledzy rannego, dzięki wideokonferencji prowadzonej ze specjalistami dzięki drona, byli w stanie udzielić mu fachowej pomocy.

Jak zapewniają przedstawiciele Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej medyczny bezzałogowiec, choć jest tylko prototypem, może bardzo gwałtownie – w około pół roku – trafić do seryjnej produkcji i do służby w polskiej armii.

Nagrody Defender są przyznawane podczas targów zbrojeniowych w Kielcach od 28 lat. O tym, który producent otrzyma statuetkę rycerza zasłaniającego się tarczą, decyduje jury składające się z przedstawicieli Kancelarii Premiera, Biura Bezpieczeństwa Narodowego, ministerstw: obrony, spraw zagranicznych, spraw wewnętrznych i administracji, rozwoju i technologii oraz edukacji i nauki, a także reprezentantów Sił Zbrojnych RP i służb mundurowych. Głównym kryterium jest innowacyjność, użytkowość i oryginalność.

Krzysztof Wilewski
Idź do oryginalnego materiału