Po objęciu urzędu nowy minister obrony Martin Pfister zapowiedział, iż rozważy rezygnację z kontraktu lub jego części. Ostatecznie resort obrony, urząd ds. uzbrojenia oraz armia osiągnęły kompromis – projekt nie zostanie anulowany, ale jego wymagania zostaną obniżone. Oznacza to rezygnację z kluczowych funkcji, które pierwotnie miały zapewnić wysoki poziom autonomii i bezpieczeństwa lotów.