Demografia to przekleństwo Ukrainy. Najpierw sprowadziła na nią nieszczęście w postaci rosyjskiej agresji, teraz może ów dramat pogłębić, przesądzając o wojennej klęsce. Ale czarny scenariusz wcale nie musi się zrealizować, bo bezlitosne prawa demografii dotyczą też Rosjan – co wstępnie było źródłem ukraińskich nieszczęść, ale finalnie może doprowadzić do tego, iż na Wschodzie przestaną się zabijać. Brzmi to ogólnikowo i trochę tajemniczo, śpieszę więc z wyjaśnieniami.