Rosyjskie władze usunęły płaskorzeźby polskich odznaczeń wojskowych z cmentarza w Katyniu. Polska zareagowała zamknięciem rosyjskiego konsulatu w Gdańsku i żądaniem opuszczenia kraju przez jego personel do 23 grudnia.
Z Polskiego Cmentarza Wojennego w Katyniu zniknęły płaskorzeźby Orderu Virtuti Militari oraz Krzyża Kampanii Wrześniowej 1939. Prokuratura obwodu smoleńskiego wydała nakaz demontażu, argumentując, iż symbole naruszają przepisy dotyczące dziedzictwa kulturowego i upamiętnienia zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej – jak rosyjski oficjalny przekaz nazywa II wojnę światową.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maciej Wewiór poinformował w Polsat News: "Jesteśmy już po spotkaniu z przedstawicielem ambasady rosyjskiej. Przekazaliśmy mu notę cofającą zgodę na funkcjonowanie w Polsce ostatniego konsulatu rosyjskiego w Gdańsku. To oznacza, iż również cały personel musi opuścić terytorium Rzeczypospolitej. Do 23 grudnia to godziny 24 powinni opuścić terytorium Rzeczypospolitej Polskiej".
Oburzenie polskich władz
Instytut Pamięci Narodowej wydał w środę stanowcze oświadczenie. "Instytut Pamięci Narodowej stanowczo potępia akt dewastacji, którego dopuściły się władze Federacji Rosyjskiej na Cmentarzu Wojennym w Katyniu usuwając płaskorzeźby przedstawiające Order Wojenny Virtuti Militari oraz Krzyż Kampanii Wrześniowej 1939" – napisano.
IPN wezwał władze obwodu smoleńskiego do przywrócenia zniszczonych płaskorzeźb. "Dewastacja miejsc pamięci jest działaniem niegodnym cywilizowanych narodów" – IPN podkreślił w oświadczeniu. Instytut przypomniał, iż usunięte symbole stanowią integralną część polskiej tożsamości narodowej i pamięci historycznej.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nazwało niszczenie symboli narodowych, grobów i miejsc pamięci "barbarzyństwem". Resort zwrócił uwagę, iż w Polsce symbole na cmentarzach radzieckich traktowane są z szacunkiem – jest łącznie 1 833 miejsca spoczynku żołnierzy rosyjskich z czasów I i II wojny światowej, wszystkie znajdują się pod opieką.
Szerszy kontekst działań
Wewiór wskazał, iż decyzja o zamknięciu konsulatu to odpowiedź na szereg rosyjskich działań. "Bardzo jasno wyraziliśmy swoje stanowisko. To, co się wydarzyło w ostatnich dniach w Polsce, to, co obserwujemy od jakiegoś, działania również w infosferze, dezinformacja, ostatnie działania dotyczące kolei - uważamy za przekroczenie pewnych linii, dlatego zdecydowaliśmy się na takie kroki" – powiedział rzecznik MSZ w Polsat News.
Podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielem rosyjskiej ambasady polski resort dyplomacji wyraził stanowczy sprzeciw. "[...] Wyraziliśmy nasze oburzenie i brak naszej zgody na niszczenie miejsc pamięci, bo warto wspomnieć, iż w ostatnich dniach na cmentarzu w Katyniu zostały usunięte płaskorzeźby naszych odznaczeń. Uważamy, iż jest to niszczenie miejsc pamięci" – podkreślił Wewiór.
Co oznaczają usunięte symbole
Król Stanisław August Poniatowski ustanowił Order Virtuti Militari w 1792 roku jako wyróżnienie za wybitne zasługi wojenne. Jest jednym z najstarszych istniejących odznaczeń wojskowych na świecie. Według rosyjskiej strony order upamiętnia polskie zwycięstwo nad Rosjanami z 1792 roku.
Krzyż Kampanii Wrześniowej 1939 przypomina o niemiecko-sowieckiej agresji z września 1939 roku, pierwszej odsłonie II wojny światowej. Wspólne oświadczenie w sprawie usunięcia symboli wydali również szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell oraz prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabella Sariusz-Skąpska.
Nie pierwszy taki incydent
To już druga dewastacja polskich symboli w Rosji w tym roku. W maju 2025 roku rada obwodu twerskiego usunęła podobne płaskorzeźby z pomników w Miednoje na podstawie swojej decyzji, gdzie również znajduje się cmentarz ofiar zbrodni katyńskiej.
O demontaż rzeźb w Katyniu apelował wiceprzewodniczący Dumy obwodu smoleńskiego Walerij Kuzniecow, reprezentujący Partię Komunistyczną Federacji Rosyjskiej. To ugrupowanie niezmiennie kwestionuje odpowiedzialność ZSRR za zbrodnię katyńską.
Na cmentarzu w Katyniu spoczywa 4 421 polskich oficerów i podchorążych zamordowanych w 1940 roku przez NKWD. Łączna liczba zamordowanych wówczas obywateli polskich wyniosła 22 tysiące, w tym 15 tysięcy jeńców wojennych z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.
Przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie Karolina Romanowska napisała na platformie X: "W Katyniu usunięto polskie symbole. Rosyjskie władze kazały zdemontować płaskorzeźby Virtuti Militari i Krzyża Kampanii Wrześniowej odznaczeń naszych oficerów zamordowanych przez NKWD". Dodała: "To kolejny etap fałszowania historii i wymazywania prawdy o Zbrodni Katyńskiej. Pamiętajmy! Katyń to miejsce zbrodni sowieckiej, a prawda o niej pozostanie wieczna. Milczenie wobec takich działań oznacza zgodę na pisanie historii na nowo".
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).













