To przecież fizycznie niemożliwe. Dziennikarze oglądający niedawne „rakietowe” wystąpienie Putina zwrócili uwagę na bardzo dziwny szczegół: oparte na biurku dłonie rosyjskiego dyktatora przez prawie 8 minut jego wystąpienia były całkowicie nieruchome, zupełnie jak martwe lub jakby był robotem. Tylko w pierwszych sekundach nagrania dwa razy widać jakby lekkie kurczowe drgawki, a potem już nic. „Czyżby […]