Do Polski niedługo trafi nowoczesny sprzęt. Generał poinformował o szczegółach

polsatnews.pl 1 tydzień temu

W połowie maja dojdzie do podpisania umowy na aerostaty "Barbara" - poinformował w rozmowie z Michałem Stelą na antenie Polsat News gen. Artur Kuptel, szef Agencji Uzbrojenia. Systemy mają strzec wschodniej granicy Polski. Będzie to pierwsze tego typu rozwiązanie w Europie.

W połowie maja, czyli najdalej za kilkanaście dni dojdzie do podpisania umowy na aerostaty "Barbara".

- Zostały tylko elementy, które muszą zostać dograne, abyśmy mogli złożyć podpis pod tym dokumentem - mówił w rozmowie z Michałem Stelą gen. Artur Kuptel, szef Agencji Uzbrojenia.

Pod aerostaty zostaną podwieszone radary, które z Polski będą nadzorowały niebo nad Ukrainą, Białorusią i Królewcem. Pracując na uwięzi, kilka kilometrów nad ziemią, z niezwykłą dokładnością będą obserwować cele choćby na bardzo niskich wysokościach. To oznacza, iż żadna rakieta manewrująca nadlatująca nad Polskę nie zostanie niezauważona.

Ochrona nieba nad Polską. Wojsko kupi nowe systemy

- Jest to system unikalny, bardzo zaawansowany technicznie i multirozpoznawczy. Będziemy w stanie obserwować każdy obiekt, który nieuprawniony znalazłby się na terytorium naszego kraju, terytorium NATO. Będziemy w stanie podjąć wcześniejsze działania, by zneutralizować zagrożenie - wyjaśnił generał.

Wojskowy tłumaczył, iż aerostaty likwidują problem tzw. cienia radiolokacyjnego, czyli trudności z wykryciem nisko lecących rakiet. - Obiekt, który znajduje się w bliskiej odległości od stacji naziemnej albo sama krzywizna Ziemi powodują, iż mamy cień, w którym może dany obiekt poruszać się w poczuciu braku zagrożenia i możliwości zwalczania. W tym wypadku ten element jest niwelowany - wyjaśnił.

ZOBACZ: Wojsko w szkole. Rusza nowy program edukacyjny

- Biorąc pod uwagę, iż są to bardzo zaawansowane systemy i widzące dosyć daleko wgłąb, to z uśmiechem patrzę w przyszłość, jeżeli chodzi o umiejętności obrony naszego nieba - ocenił generał.

Wojskowy podkreślił, iż Polska będzie pierwszym krajem w Europie, który dysponować będzie takim systemem.

"Borsuki" coraz bliżej wojska. "Kontrakt stulecia"

Pokonano także ostatnią przeszkodę do podpisania kontraktu na nowy pływający bojowy wóz piechoty "Borsuk". Informacje o rozwiązaniu problemu z trakcją pojazdu potwierdził w rozmowie z Polsat News szef Agencji Uzbrojenia.

"Borusk" to najnowocześniejsza tego typu konstrukcja w Europie, od wielu miesięcy przechodzi państwowe badania kwalifikacyjne.


Bojowy wóz piechoty "Borsuk" ma wynieść wojsko z ery sprzętu postsowieckiego. - Bardzo wyszukany, zaawansowany technologicznie sprzęt - podkreślił gen. Kuptel.

ZOBACZ: Konferencja Defence24. Szef MON: Powołamy Dowództwo Transformacji

Pojazdy są w pełni ucyfrowione, mogą przekazywać sobie obraz wideo, wzajemnie prosić o wsparcie ogniowe. Dysponują także systemami obrony i informacji o opromieniowaniu laserem, co znacznie zwiększa ich "przeżywalność" na polu bitwy. Zgodnie z umową armia ma otrzymać tysiąc takich pojazdów.

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zadeklarował wcześniej, iż kontrakt podpisze.

Ważne newsy z @Defence24Days od Wicepremiera @KosiniakKamysz na antenie @PolsatNewsPL Dowództwo Transformacji #wojsko zostanie powołane do końca roku,duży nacisk na wojska dronowe.Szef @MON_GOV_PL: podpiszę kontrakt na BWP #Borsuk z @PGZ_pl „tak gwałtownie jak to możliwe”@AgencjaUzbr pic.twitter.com/fa5pt3mgj8

— Michal Stela (@michalstela) May 6, 2024

Jak poinformował gen. Kuptel, do Huty Stalowa Wola skierowano także zapytanie w sprawie zamówienia do koreańskich haubic K9. Chodzi o tzw. sprzęt towarzyszący - polskie wozy dowodzenia, wozy amunicyjne. Kontrakt jest wyczekiwany od miesięcy. Jego realizacja zwiększy możliwości polskiego wojska.

WIDEO: Zaskakujące wyzwanie polityka z Lewicy. Chodzi o przedstawiciela Konfederacji
Idź do oryginalnego materiału