Dziennikarze zbadali działalność Moskiewskiego Instytutu Inżynierii Termicznej (MIT), producenta międzykontynentalnych pocisków balistycznych oraz koncernu Sozwiezdie. Obie firmy zostały wymienione przez ukraiński wywiad wojskowy jako twórcy nowego pocisku. Obie firmy rekrutowały pracowników wykwalifikowanych w pracy z urządzeniami obróbki metali produkowanymi przez niemieckie i japońskie firmy.
W ogłoszeniach rekrutacyjnych na 2024 r. MIT informowała, iż korzysta z systemów japońskiej firmy Fanuc oraz niemieckich firm Siemens i Heidenhain. Wszystkie trzy firmy produkują systemy sterowania dla obrabiarek sterowanych numerycznie. Sprzęt tych samych trzech firm jest również używany przez Sozwiezdie, przedsiębiorstwo obronne z Woroneża. W swoim ogłoszeniu o pracę firma wymagała od potencjalnych pracowników znajomości systemów tych firm.
Inna organizacja wymieniona przez Ukraińców — Titan-Barrikady — opublikowała zdjęcie przedstawiające pracownika stojącego przed urządzeniem firmy Fanuc. choćby firma Stan, która próbuje rozwinąć rosyjską produkcję obrabiarek sterowanych numerycznie, wskazuje w reklamach, iż używa sprzętu Heidenhain.
Zatrzymanie esportu obrabiarek sterowanych numerycznie do Rosji jest jednym z priorytetów sojuszników Ukrainy, jednak od początku 2024 r. do Rosji pojechały maszyny marki Heidenhain o wartości co najmniej 3 mln dol — twierdzi „Financial Times”. Jeden system tej firmy o wartości 345 tys. dol. został dostarczony za pośrednictwem Chin do rosyjskiego Bałtyckiego Przedsiębiorstwa Przemysłowego, które dostarcza sprzęt dla rosyjskich producentów broni i które jest objęte sankcjami. W 2021 r. prezeska firmy Diana Kaliedina została choćby aresztowana w Rosji za dostarczanie obrabiarek z chińskimi elementami jako rosyjskich, ale została zwolniona w 2022 r., aby firma mogła terminowo realizować kontrakty państwowe.
Uderzając nieznaną wcześniej rakietą Oriesznik w Dniepr Rosja odpowiedziała na rozpoczęcie ataków zachodniej broni dalekiego zasięgu na terytorium Rosji. Putin, rosyjscy politycy i propaganda zaczęli następnie wykorzystywać Oriesznika, by stworzyć wrażenie, iż Rosja ma potężną nową broń porównywalną pod względem siły niszczenia z taktyczną bronią jądrową.
Jednak niemal natychmiast pojawiły się pytania o to, jak naprawdę zaawansowana jest ta broń. W miejscu katastrofy pocisku Oriesznika w Dnieprze znaleziono część wyprodukowaną dla pocisku Buława, który jest produkowany masowo od końca 2000 r.