W kwaterze żołnierzy niezłomnych na cmentarzu komunalnym w Bydgoszczy w czwartek (07.08) złożone zostały do grobu pochodzącego z Lubelszczyzny szczątki żołnierza Armii Krajowej i ofiary terroru komunistycznego Tadeusza Kwiecińskiego, ps. „Sosna”. Został on skazany na karę śmierci i stracony w 1945 r. w Lublinie – podaje Polska Agencja Prasowa.
– Żegnamy żołnierza, który złożył przysięgę Bogu i ojczyźnie. (..) Mając 29 lat, złożył swoje życie, walcząc o niepodległą Polskę. Zamordowany został przez komunistycznych siepaczy na usługach Moskwy. Miał na zawsze zostać zapomniany, ale pamięć przetrwała. (…) Dzisiaj z ceremoniałem państwowym żegnamy żołnierza Wojska Polskiego, który po ponad 80 latach doczekał się godnego pochówku – powiedział zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowski.
Pogrzeb zorganizowano w Bydgoszczy, gdzie od lat 50. zeszłego wieku mieszka rodzina Kwiecińskiego. Obecny był m.in. jego syn, noszący po ojcu imię Tadeusz.
Kwieciński, ps. „Sosna”, urodził się 28 maja 1916 r. w Stasinie (powiat lubelski). W czasie niemieckiej okupacji należał do Armii Krajowej, a od stycznia 1944 r. był członkiem oddziału Stanisława Łukasika, ps. Ryś. Po wkroczeniu Armii Czerwonej utrzymywał kontakty z podziemiem niepodległościowym. W jego gospodarstwie mieścił się magazyn broni.
Został aresztowany 23 kwietnia 1945 r. przez grupę operacyjną Urzędu Bezpieczeństwa pod dowództwem por. Adama Humera. Przeszedł brutalne śledztwo i był sądzony przez Wojskowy Sąd Okręgowy w Lublinie w propagandowym procesie 41 osób. 30 czerwca 1945 r. został skazany na karę śmierci, podobnie jak 13 żołnierzy AK. Wyrok śmierci wobec Kwiecińskiego wykonano 11 lipca 1945 r. w więzieniu na Zamku w Lublinie.
Szczątki Kwiecińskiego zostały odnalezione w listopadzie 2019 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na cmentarzu rzymskokatolickim przy ul. Unickiej w Lublinie. Rodzina odebrała notę identyfikacyjną podczas uroczystości 12 sierpnia 2021 r. w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.
Polska Agencja Prasowa / RL / opr. ToMa
Fot. IPN