Donald Trump decyduje, czy przekazać Ukrainie amerykańską "broń narodową". "Jedna z najpotężniejszych, jakie kiedykolwiek powstały"
Zdjęcie: Kolejne etapy wystrzelenia pocisku manewrującego Tomahawk z krążownika USS Shiloh na wodach Zatoki Perskiej podczas wojny w Iraku, 21 marca 2003 r.
Prezydent USA Donald Trump po raz pierwszy rozważa udostępnienie Ukrainie budzących postrach Tomahawków, co potwierdził w ubiegły weekend wiceprezydent J.D. Vance. Te rakiety manewrujące średniego zasięgu mogłyby trafić cele położone głęboko w Rosji. To jednak tylko jedna z ich śmiercionośnych adekwatności i możliwości, które Stany Zjednoczone zaprezentowały już kilkukrotnie w ostatnich latach. Ostatnio świat miał okazję je obserwować podczas amerykańskiego nalotu na Iran w czerwcu tego roku.