– Wszelkie rozmowy o negocjacjach z Rosją są iluzją – powiedział doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na pytanie o zakończenie wojny. Dodał, iż agresor nie zapłacił wystarczająco wysokiej ceny za wszczęcie agresji wobec sąsiada. Tymczasem za oceanem coraz głośniej słychać, iż nowa administracja będzie chciała zmniejszyć wsparcie dla Kijowa i naciskać na rozmowy pokojowe.
– Rosja nie zapłaciła wystarczająco wysokiej ceny za wojnę – powiedział doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak zapytany przez portal BBC o możliwe rozmowy pokojowe Kijowa z Moskwą.
Jak zaznaczył, w tych warunkach nie może być mowy o negocjacjach.
– Dużo mówi się o tym, ale wszelkie rozmowy o negocjacjach z Rosją są iluzją – przekazał doradca Zełenskiego.
Jak informuje portal, ukraińscy urzędnicy odrzucali do tej pory sugestie, iż wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA oznacza nieuniknione rozmowy pokojowe.
Wojna w Ukrainie. Donald Trump zapowiadał szybkie zakończenie konfliktu
W trakcie kampanii wyborczej w USA Donald Trump zapowiadał zakończenie w Ukrainie wojny w ciągu 24 godzin od objęcia urzędu.
Jak ocenił portal było to „typową przechwałką”. Dodano, iż pochodziła ona od człowieka, który „wyraźnie stracił cierpliwość do wojny i kosztownego zaangażowania Ameryki”.
W ostatnich wywiadach prezydent elekt Trump dał wskazówki co do tego, jak zamierza podejść do wojny. W magazynie „Time” powiedział, iż zdecydowanie nie zgadza się z listopadową decyzją administracji Bidena, która zezwoliła Ukrainie na wystrzelenie rakiet dalekiego zasięgu dostarczonych przez USA na cele w Rosji.
– Tylko pogarszamy tę wojnę – powiedział prezydent elekt.
ZOBACZ: Sondaż: Nagły zwrot wśród Polaków. Ukraina powinna iść na ustępstwa Rosji
W grudniu amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) przekazał, iż Władimir Putin odrzucił sugestię zespołu Donalda Trumpa, zgodnie z którą członkostwo Ukrainy w NATO zostałoby opóźnione o co najmniej dekadę, w zamian Rosja zgodziłaby się zakończyć wojnę.
Putin oświadczył 26 grudnia, iż nie ma znaczenia, czy Ukraina dołączy do NATO „dziś, jutro, czy za 10 lat”.
Według ISW oświadczenie Putina jest częścią serii komentarzy, które ostatnio wygłosił rosyjski przywódca powtarzając, iż odmawia rozważenia kompromisów w sprawie swoich żądań z końca 2021 i początku 2022 roku. Żądania te obejmują zmuszenie Ukrainy do stania się neutralnym państwem, które nigdy nie przystąpi do NATO.