Dostali 918 tys. zł dotacji, sprzedają dworek za 2,87 mln zł

upday.com 5 godzin temu
Flaga Polski na tle Warszawy symbolizuje kontrowersje wokół Ministerstwa Edukacji (Zdjęcie symboliczne - Wygenerowane przez AI) Upday Stock Images

Lokalna Organizacja Turystyczna "Inte-gra" wystawiła na sprzedaż prawie stuletni dworek w Jadwisinie za 2,87 miliona złotych. To ponad trzykrotność kwoty, jaką organizacja otrzymała w 2022 roku z programu "willa plus" prowadzonego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki pod kierownictwem Przemysława Czarnka (PiS). Obecne kierownictwo MEN domaga się zwrotu dotacji i przygotowuje decyzję administracyjną w tej sprawie.

Organizacja "Inte-gra" otrzymała w 2022 roku 918 tysięcy złotych na zakup dworku oraz dodatkowe 82 tysiące złotych na wyposażenie. Jak poinformowało TVN24: «Na jego zakup ministerstwo przyznało tej organizacji 918 tys. złotych oraz dodatkowe 82 tys. zł na wyposażenie. To ten sam budynek, który organizacja wystawiła teraz na sprzedaż za 2,87 mln złotych».

Dworek z 1927 roku o powierzchni 288 metrów kwadratowych przeszedł generalny remont w 2024 roku. W ogłoszeniu na portalu otodom.pl można przeczytać: «Dworek o powierzchni użytkowej 288 m2 został generalnie wyremontowany w 2024 r. - wymienione instalacje elektryczne, hydrauliczne, ocieplenia i izolacje - nieruchomość w idealnym stanie. Nieruchomość przeznaczona na cele mieszkaniowe oraz usługowe - w tej chwili prowadzona jest tam edukacyjna działalność gospodarcza typu 'ESCAPE ROOM'».

Komercyjny escape room mimo zakazu

Budynek służy w tej chwili jako komercyjny escape room "Dom Zagadek. Wrota Czasu", gdzie ceny za scenariusze wynoszą od 190 do 300 złotych. To budzi wątpliwości, ponieważ warunki programu "willa plus" zobowiązywały organizacje do prowadzenia działalności niekomercyjnej przez pięć lat.

Robert Sypek, prezes "Inte-gry", tłumaczył dziennikarzom TVN24: «Prowadzimy zajęcia edukacyjne z wykorzystaniem technik escaperoomowych». Podkreślał, iż chodzi o lekcje historii o okresie okupacji, które łączą młodzież z bohaterami II wojny światowej «przez zabawę».

MEN przygotowuje decyzję administracyjną

Ministerstwo Edukacji i Nauki zawarło żądanie zwrotu dotacji w raporcie pokontrolnym z 25 marca tego roku. Ewelina Gorczyca, rzeczniczka MEN, poinformowała portal tvn24.pl: «Obecnie przygotowywane są dwie decyzje administracyjne wobec tej organizacji, które zostaną wydane jeszcze w listopadzie».

MEN ma zastrzeżenia zarówno do samego zakupu nieruchomości, jak i jej wyposażenia. Organizacja "Inte-gra" wystawiła dworek na sprzedaż właśnie w związku z oczekiwaną decyzją administracyjną nakazującą zwrot środków.

Właściciele tłumaczą się remontem

Członkowie zarządu fundacji twierdzą, iż wyższa cena sprzedaży wynika z kosztów remontu. Poinformowali dziennikarzy TVN24: «Kobieta i mężczyzna — przedstawiający się jako członkowie zarządu fundacji — twierdzą, iż na remont wydali około 1,5 miliona złotych, a prace trwały blisko dwa lata. Na pytanie o sprzedaż, powtarzają to, co wcześniej powiedział pośrednik. Twierdzą, iż sprzedają dom z ogromnym żalem, bo do dworku, który cieszy się rosnącą popularnością, przyjeżdża coraz więcej grup na zajęcia».

Jako powód sprzedaży wskazują: «zmieniła się władza».

Program "willa plus" pod lupą prokuratury

Program "willa plus", oficjalnie nazwany "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty", dysponował budżetem 40 milionów złotych. Lokalna Organizacja Turystyczna "Inte-gra" otrzymała dotację pomimo negatywnych opinii ekspertów ministerialnych.

Prokuratura Okręgowa w Radomiu prowadzi śledztwo w sprawie programu. Według ustaleń śledczych, o których poinformowało TVN24: «Według śledczych miało dojść między innymi do nierzetelnej oceny wniosków o dotacje oraz przyznania środków podmiotom, które nie spełniały wymagań programu i otrzymały negatywną opinię zespołu doradczego. Takie działania — jak wskazano — mogły narazić interes publiczny na szkodę».

Prokurator Aneta Góźdź, rzeczniczka radomskiej prokuratury, wyjaśniła: «Śledztwo prowadzone jest w sprawie, co oznacza, iż do chwili obecnej nikomu nie zostały postawione zarzuty». Przemysław Czarnek odmówił komentarza dla TVN24 w tej sprawie.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału