Do końca września Polska będzie finansować dostęp Ukrainy do systemu Starlink, który utrzymuje łączność na froncie. Po tym czasie wojsko ukraińskie może zostać bez stabilnego internetu. To efekt ostatniego weta prezydenta Karola Nawrockiego.
Polska przekazała Ukrainie i finansuje około 30 tysięcy terminali sieci należącej do firmy SpaceX Elona Muska. O konsekwencjach ich wyłączenia mówił prezes firmy Thorium Space, która zajmuje się zaawansowanymi systemami komunikacji satelitarnej, Paweł Rymaszewski.
Pytania o utrzymanie internetowej łączności dzięki systemu Starlink pojawiły się po tym, gdy prezydent Polski zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. Karol Nawrocki zapowiedział prace nad nowym kształtem przepisów.
Od 2022 do 2024 roku Polska przeznaczyła 323 miliony złotych na terminale Starlink i ich abonament dla Ukrainy. W tym roku wydatki na ten cel miały wynieść w sumie 77 milionów złotych. Pieniądze pochodziły z funduszu pomocy utworzonego właśnie na mocy specustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy.
