Piątkowy poranny lot z Oslo do Tromsø został zakłócony przez drony. Tuż przed lądowaniem piloci otrzymali ostrzeżenie o tym, iż bezzałogowce zostały zaobserwowane w niebezpiecznej odległości od pasa startowego. Jak ustaliła norweska rozgłośnia NRK, miały zostać wysłane, a następnie sterowane z łodzi, zakotwiczonej w zatoce nieopodal portu lotniczego.