Prezydent Andrzej Duda (PiS) ostro skrytykował polski stan sędziowski za brak rozliczenia z komunistyczną przeszłością. W liście odczytanym podczas konferencji w Sądzie Najwyższym prezydent zarzucił sędziom hipokryzję w podejściu do niezawisłości.
"Jak to jest możliwe, iż część środowisk politycznych i prawniczych nie ma problemu z uznawaniem niezawisłości sędziów mianowanych przez komunistyczną Radę Państwa, którzy ślubowali stanie na straży socjalistycznego ustroju, a jednocześnie ostentacyjnie i bezprawnie kwestionuje status sędziów wykształconych i powołanych w wolnej Polsce" - napisał prezydent. List odczytał szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki.
Konferencja o sądownictwie PRL
Konferencja historyczno-naukowa "Wymiar niesprawiedliwości - sądownictwo okresu demokracji ludowej. Doświadczenia lat 1945-1989" odbyła się w czwartek w siedzibie Sądu Najwyższego. Wzięli w niej udział sędziowie sądów powszechnych, historycy, prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej oraz przedstawiciele Trybunału Konstytucyjnego.
Prezydent przypomniał, iż "aż do schyłku PRL większość sędziów była członkami partii komunistycznej lub jej partii satelickich". Podkreślił, iż w ślubowaniu sędziowie zobowiązywali się do stania na straży socjalistycznego ustroju państwa, a prawdziwie niezawisłych po prostu usuwano z zawodu.
Brak rozliczenia z przeszłością
"Pomimo tak daleko posuniętej deprawacji znacznej części środowiska prawniczego w Polsce od 1989 roku aż do dzisiaj stan sędziowski nie rozliczył się całościowo i ostatecznie ze swoją przeszłością, w tym ze stalinowskim sądowym bezprawiem" - napisał Duda. Prezydent zarzucił też brak odpowiednio silnej presji społecznej oraz woli politycznej władzy ustawodawczej i wykonawczej.
Według prezydenta to dlatego procesy naprawcze i restytucyjne napotykały przeszkody i kończyły się fiaskiem lub przyjmowały postać ułomną. "Mieli w tym udział także sędziowie wywodzący się z poprzedniego systemu oraz ich protegowani, kooptowani do stanu sędziowskiego pojmowanego jako układ zamknięty" - napisał.
Pytania o mentalność sędziów
Prezydent postawił pytania o warunki, w jakich ukształtowała się mentalność części sędziów, którzy "wspierani przez niektórych polityków i teoretyków prawa wzniecili coś w rodzaju rokoszu i odmawiają uznania statusu sędziów mianowanych przez Prezydenta RP". Duda pytał też o tradycje tych, którzy negują obowiązywanie przepisów obecnej ustawy o KRS.
I prezes SN Małgorzata Manowska powiedziała, iż konferencja "jest elementem szerszego projektu, którego celem jest pokazanie jak ważnym w wymiarze sprawiedliwości jest sędzia, jako człowiek". "To od człowieka, od jego indywidualnego podejścia do rzeczywistości, od jego postawy etycznej, moralnej i wartości, którym hołduje, uzależnione jest to, czy wymiar sprawiedliwości jest sprawiedliwy, czy niesprawiedliwy" - powiedziała.
I prezes SN zapowiedziała kolejne wydarzenie z serii, które będzie poświęcone "prawnikom i polskim sędziom - bohaterom".
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (SI).