Wcześniej władze regionu informowały, iż co najmniej 21 osób zostało rannych w ataku na Charków. Rosja ostrzelała też miasto Antoniwka w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy; zginęła tam jedna osoba, a pięć odniosło obrażenia.
Syniehubow na telegramie napisał, iż rosyjskie siły zrzuciły na Charków około czterech bomb kierowanych. „Dwie zabite osoby, mężczyzna i kobieta, po prostu szły ulicą” – stwierdził.
Mer Charkowa Ihor Terechow przekazał, iż wojsko rosyjskie dokonało kilku nalotów na miasto, a trafione zostało m.in. cywilne przedsiębiorstwo.
„Na miejscu wybuchł pożar na dużą skalę, sześć osób jest rannych. Pod gruzami w miejscu uderzenia znajdują się co najmniej dwie osoby. Ratownicy robią wszystko, aby im pomóc” – dodał.
O rosyjskim ataku poinformował również szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin. „Rosyjskie wojska zaatakowały Antoniwkę. Niestety jedna osoba zginęła. (...) Mężczyźni w wieku 53, 48 i 27 lat oraz 42-letnia kobieta zostali przewiezieni do szpitala. Ratownicy medyczni na miejscu opatrzyli również 46-letnią mieszkankę” – zakomunikował.