Setna rocznica wyboru Nieznanego Żołnierza. W Grobie spoczywa jedno z Orląt Lwowskich, które oddało życie za Polskę. Dziś, 29 października 2025 roku, mija dokładnie sto lat od chwili, gdy ze Lwowa do Warszawy wyruszyła trumna z ciałem bezimiennego obrońcy Ojczyzny. Spoczywa on dziś w Grobie Nieznanego Żołnierza na placu marszałka Józefa Piłsudskiego – sercu narodowej pamięci i symbolu ofiary tych, którzy zginęli za wolną Polskę.

Cmentarz Obrońców Lwowa we Lwowie Fot. Warszawa w Pigułce
W 1925 roku, podczas uroczystej ceremonii na Cmentarzu Obrońców Lwowa, dokonano ekshumacji trzech poległych młodych żołnierzy. Z ich grona wybrano jednego – Nieznanego. To właśnie on, jedno z Orląt Lwowskich, zginął w walce o niepodległość w latach 1918–1919, broniąc polskiego Lwowa przed wojskami ukraińskimi.
Lwów – miasto, które stało się legendą
Jesienią 1918 roku, tuż po upadku monarchii austro-węgierskiej, w Lwowie rozgorzały walki o granice nowo odrodzonej Rzeczypospolitej. Polacy, zaskoczeni atakiem oddziałów ukraińskich, chwycili za broń, by bronić swojego miasta. Wśród nich byli uczniowie, harcerze, gimnazjaliści i studenci – najmłodsi obrońcy, którzy przeszli do historii jako Orlęta Lwowskie.
Walka trwała tygodniami. Miasto przechodziło z rąk do rąk, a każdy dom stawał się bastionem. Wreszcie, w listopadzie 1918 roku, polscy żołnierze wsparli mieszkańców i obrona zakończyła się zwycięstwem. Lwów stał się symbolem odwagi, ofiarności i miłości do Ojczyzny – symbolem, który przetrwał całe stulecie. 100 lat temu prawie żaden Polak nie wyobrażał sobie Polski bez Lwowa.
Matka, która wybrała Trumnę
Decyzję o wyborze szczątków Nieznanego Żołnierza powierzono Jadwidze Zarugiewiczowej – matce żołnierza poległego pod Zadwórzem, którego ciała nigdy nie odnaleziono. Kobieta, niosąc w sercu własny ból, wskazała jedną z trumien. Jej gest miał wymiar symboliczny – od tej chwili to ona stała się Matką wszystkich nieznanych żołnierzy, których rodziny nigdy nie mogły odwiedzić grobu swoich synów.
Od Lwowa do Warszawy – droga ku wieczności
Po wyborze trumny, 29 października 1925 roku, Lwów pożegnał swojego Bohatera. Tysiące mieszkańców oddało hołd Nieznanemu. Trumnę wzmocniono i złożono w trzech warstwach: sosnowej, cynowej i dębowej, ozdobionej polskimi orłami. 1 listopada kondukt wyruszył koleją do Warszawy, gdzie następnego dnia, w Dzień Zaduszny, odbył się państwowy pogrzeb.
Pod arkadami Pałacu Saskiego spoczęły szczątki młodego obrońcy Lwowa – wśród salw honorowych, dźwięków werbli i łez tysięcy warszawiaków. Od tego dnia płonie tam znicz, a wartownicy pełnią służbę, symbolizując pamięć narodu o tych, którzy zginęli bezimiennie.

Cmentarz Obrońców Lwowa we Lwowie Fot. Warszawa w Pigułce
Znaczenie, które trwa
Grób Nieznanego Żołnierza to nie tylko pomnik. To miejsce, w którym spoczywa cząstka każdego, kto oddał życie za Polskę – w powstaniach, wojnach, konspiracjach i na frontach. Symboliczny Bohater ze Lwowa stał się imieniem tysięcy bezimiennych.
Przez sto lat, mimo burz historii, wojny i zniszczenia Pałacu Saskiego, grób przetrwał. przez cały czas płonie tam ogień pamięci, a przy grobie stoją żołnierze w nieustającej warcie. Każdego roku, w Dzień Zaduszny i w Święto Niepodległości, Polacy przynoszą tam kwiaty – w imieniu tych, którzy nie mają własnego nagrobka.
Pamiętajmy
Dziś, sto lat później, warto na chwilę się zatrzymać. W Grobie Nieznanego Żołnierza spoczywa jedno z Orląt Lwowskich – młody chłopiec, który nie zdążył dorosnąć, ale zdążył umrzeć za Polskę. Jego imienia nie znamy, ale jego ofiara trwa w każdym geście patriotyzmu i każdej zapalonej świecy.
To nie tylko rocznica historyczna. To lekcja wierności, odwagi i pamięci.
Bo dopóki pamiętamy o tych, którzy zginęli za wolność – Polska żyje.





![Jak działa wydawanie reszty na stacji PEZDO? Odpowiadamy [wideo]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/10/stacja-Pezdo-tankomaty.jpg)

![Olsztyn. Pustostan zniknął z powierzchni. Co powstanie "za torami"? [ZDJĘCIA]](https://static.olsztyn.com.pl/static/articles_photos/45/45179/f1e1fa49d52877a3cd9d50768ee4d9c5_220x165.jpg)

