Ekspert alarmuje po spotkaniu Putina z Trumpem. "Teraz musimy jeszcze uważniej obserwować Białoruś"
Zdjęcie: Władimir Putin
To spotkanie nie przybliżyło nas do pokoju, a raczej oddaliło od niego. Putin czuje się teraz zwycięzcą. Dostał to, czego chciał, pokazał, iż Zachód jest słaby i rzucił wszystkich na kolana – mówi analityk polityczny Petro Ołeszczuk w rozmowie z Onetem. — Myślę, iż wczorajsze wydarzenia mogą być punktem wyjścia choćby do wielkiej wojny światowej. Teraz musimy jeszcze uważniej obserwować ćwiczenia na Białorusi — wskazuje uznany ukraiński ekspert.