Ekspert o planie pokojowym dla Ukrainy: Niektóre przepisy to dziwaczne „nagrody za agresję”

rdc.pl 39 minut temu

Europejskie poprawki są słuszne i mocno zmieniają plan, choć również zaskakują – tak w Polskim Radiu RDC prof. Marek Madej komentował prace nad przygotowaniem planu pokojowego dla Ukrainy.

Ekspert ds. międzynarodowych z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego był gościem Jarosława Gugały w audycji „Teleobiektyw”.

Europa z kontrpropozycją

Europa zaprezentowała swoją, poprawioną wersję pokojowego planu przygotowanego wcześniej przez USA i Rosję.

Jak wskazał prof. Madej, Europa ciągle musi się „dobijać do stołu”, co jest niepokojące, jako iż jest sojusznikiem USA.

Nie wszystko da się tam zmienić i dalej są, choćby w europejskiej wersji przepisy, które co najmniej zaskakują, jak na przykład 50 procent z produkcji energii przez elektrownię nuklearną w Zaporożu trafiałoby do Rosji, co jest też jakąś dziwaczną nagrodą za agresję. Europa tutaj o tyle stanęła na wysokości zadania, iż reakcja jest bardzo zdecydowana – mówił prof. Madej na naszej antenie.

Według doniesień agencji Reutera w planie ma się znajdować także zapis, który mówi o rozmieszczeniu myśliwców NATO w Polsce.

D. Tusk: Porozumienie nie może osłabiać Polski i Europy

Dziś, w obchodzącej 50-lecie niepodległości Angoli odbył się szczyt Unia Europejska – Unia Afrykańska. Przywódcy UE i państw Unii Afrykańskiej (UA) spotkali się w stolicy Angoli Luandzie. Na marginesie tego szczytu doszło do specjalnego spotkania wszystkich szefów rządów i państw UE na temat 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy, który przedstawiły Stany Zjednoczone. Polski premier Donald Tusk po spotkaniu ocenił, iż rozmowa była poważna. Jak dodał, „jest mało powodów do jakiegoś hurra-optymizmu”.

Wszyscy będziemy wspierać ten proces, w którym, daj Bóg, pojawia się szansa na zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej, a przynajmniej jej zawieszenie – powiedział szef polskiego rządu.

Jak podkreślił, jest „pełna zgoda po stronie europejskiej”, iż 28 punktów przedstawionych przez USA wymaga przepracowania. Dodał, iż część z nich jest „nie do zaakceptowania”.

Szczególnie ważne z polskiego punktu widzenia jest, żeby żadne porozumienie w żaden sposób nie osłabiało Polski czy Europy i naszego bezpieczeństwa – zapewnił premier. – Żadne porozumienie, nieważne kto z kim będzie je zawierał, nie może osłabiać czy podważać bezpieczeństwa Polski i całej Europy. Co do tego wszyscy się zgodzili – poinformował.

Donald Tusk podkreślił, iż liderzy Europy chcą, by w Ukrainie zapanował sprawiedliwy i trwały pokój.

To oczywiste. Będziemy wspierali Ukrainę w dalszym ciągu. Upadek Ukrainy oznacza bezpośrednie zagrożenie dla Polski, mam nadzieję, iż wszyscy to zrozumieli, także w Polsce – dodał premier.

Idź do oryginalnego materiału