W ocenie eksperta ds. wschodnich Pawła Purskiego, który był dzisiaj gościem Polskiego Radia RDC, takie ataki mogą się powtarzać. Odniósł się on do bezprecedensowego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony w nocy z wtorku na środę.
— To na pewno zostanie odnotowane przez państwa NATO, musimy się starać o silną reakcję — wskazywał w Poranku.
— U nas też jeszcze system warstwowej obrony przeciwlotniczej nie jest w pełni działający. Dla nas wniosek jest taki, iż my tym bardziej powinniśmy teraz starać się o dosyć silną reakcję naszych sojuszników, chociażby także w postaci dyslokacji, może jakby kolejnych systemów w Polsce, bo być może to się będzie powtarzać — podkreślał.
Jego zdaniem być może czas na konsultacje w ramach art. 4 NATO.
— Ciekawy jestem jakie będą ruchy ze strony polskiego rządu w tej materii i czy będziemy wnioskować np. o konsultację w ramach artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Uważam, iż jest to możliwe. Czy jest uzasadnione? Pewnie moglibyśmy się jeszcze pozastanawiać — wskazywał.
Art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) stanowi, iż państwa członkowskie będą się konsultować, jeżeli ich integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo są zagrożone. Uruchomienie tego artykułu inicjuje dyskusje i konsultacje między członkami w celu wspólnego reagowania na zagrożenie, ale nie nakłada obowiązku użycia siły wojskowej, co jest domeną art. 5.
Czytaj też. Bezprecedensowe w skali naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej