Eksplozja i sabotaż na torach: Tusk o ataku wymierzonym w Polskę

upday.com 5 godzin temu
Wszystkie brygady Wojsk Obrony Terytorialnej wspierają Straż Ochrony Kolei, angażując się we wzmocnienie fizycznej ochrony infrastruktury kolejowej w całym kraju - poinformował we wtorek WOT. Około 400 terytorialsów prowadzi przeszukania torów, nasypów, mostów i przepustów. PAP

Dwa akty dywersji sparaliżowały w weekend ruch kolejowy na trasie Warszawa-Lublin. W miejscowości Mice eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor, a niedaleko stacji Gołąb pociąg z 475 pasażerami musiał gwałtownie hamować z powodu uszkodzonej linii. Premier Donald Tusk napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych: "to bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli".

Pierwszy incydent miał miejsce w Mice w powiecie garwolińskim na Mazowszu. Policyjni pirotechnicy potwierdzili obecność materiałów wybuchowych. Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński poinformował w rozmowie z Onetem, iż służby zabezpieczały teren przez całą niedzielę od wczesnych godzin porannych. Według premiera Tuska eksplozja najprawdopodobniej miała doprowadzić do wysadzenia pociągu.

W drugim przypadku, niedaleko stacji Gołąb w powiecie puławskim na Lubelszczyźnie, sprawcy ukradli i zniszczyli około 60 metrów trakcji. Kierwiński wyjaśnił w wywiadzie dla Onetu: "[...] kilkaset metrów dalej na tych samych torach znaleziono taką obejmę metalową, która zainstalowana była na torze. Ta obejma została przecięta przez przejeżdżające pociągi. Zakładam, iż robiono to w konkretnym, wrogim nam celu [...]".

Szczegóły incydentów

Kierwiński zwrócił się do widzów Onetu: "Słyszę różne «mądre teorie» na ten temat, więc chciałbym zwrócić się do widzów. Szanowni państwo, słuchajcie tego, co mówią służby i prokuratura [...]". Potwierdził, iż w przypadku garwolińskim "mieliśmy na pewno do czynienia z aktem sabotażu", natomiast w drugim przypadku "Tu jest to wysoce prawdopodobne".

Wojsko i prokuratura w akcji

Wszystkie brygady Wojsk Obrony Terytorialnej wspierają Straż Ochrony Kolei. Około 400 terytorialsów prowadzi przeszukania torów, nasypów, mostów i przepustów w całym kraju.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie aktów sabotażu. Według ustaleń mogą mieć charakter terrorystyczny i być dziełem obcego wywiadu skierowanym przeciwko infrastrukturze kolejowej.

PKP wznowiło ruch pociągów na linii numer 7 po naprawach. Na odcinku Sobolew-Życzyn służby przywróciły ruch dwutorowy o godzinie 0:21, a na odcinku Zarzeka-Puławy Azoty naprawę sieci trakcyjnej zakończyły o 3:50.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału