Rosja przeprowadziła jeden najbardziej intensywnych ataków powietrznych na Ukrainę od miesięcy. Agencja Reutera i AP udostępniły nagrania z momentu rosyjskiego ostrzału. Atak objął Kijów, Łuck, Tarnopol, Czernihów czy Charków. Na agencyjnych materiałach można zauważyć, co działo się w Kijowie i Charkowie. Rosyjskie pociski i drony z Iranu spadały na miejską zabudowę. Obrona przeciwlotnicza robiła, co mogła, w pewnym momencie widać, jak drony i pociski ulegają zniszczeniu jeszcze nad ziemią. Rosjanie prawdopodobnie zemścili się za ostatnie wydarzenia, w których stracili strategiczne bombowce i myśliwce po brawurowej operacji "Pajęcznyna" żołnierzy SBU. Armia Putina uderzyła m.in w 11. piętro 16-piętrowego bloku w dzielnicy Soleńska, wzniecając pożar i zabijając cztery osoby. W Czernihowie dron eksplodował w pobliżu bloku mieszkalnego, powodując uszkodzenia. W Pryłukach zginęło co najmniej pięciu cywilów. Ostatnia noc w całej Ukrainie pokazała, iż Rosjanie nie zamierzają kończyć wojny, a co gorsza, na przełomie ostatnich tygodni zwiększyła się intensywność krwawych ataków po obu stronach.