Uzbeccy dyplomaci skrytykowali rosyjskich urzędników za to, co Taszkient uważa za ciągłe niewłaściwe traktowanie obywateli Uzbekistanu w Rosji i domagają się zmian.
W niezwykle bezpośrednim oświadczeniu opublikowanym na Telegramie po regularnym dwustronnym spotkaniu dyplomatycznym, uzbeckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło, iż surowa polityka Rosji wobec obywateli uzbeckich, a co za tym idzie obywateli z innych państw Azji Środkowej, jest „absolutnie niezgodna z przyjaznymi stosunkami między naszymi krajami i iż konieczne są konkretne środki, aby jej zapobiec”.
Nękanie obywateli Azji Środkowej, w szczególności migrantów zarobkowych, przez rosyjskie organy ścigania nasiliło się w ciągu ostatniego roku po zamachu terrorystycznym w Crocus City Hall przeprowadzonej przez tadżyckich bojowników. „Uzbekistan uważa ochronę praw i interesów swoich obywateli zamieszkałych i czasowo przebywających za granicą za swój priorytet” – czytamy w oświadczeniu, w którym dodano, iż Taszkient będzie utrzymywać tę kwestię pod stałą kontrolą i przez cały czas podejmować dodatkowe środki, jeżeli będzie to konieczne.
Rosja ma długą historię zaprzeczania i odwracania uwagi w obliczu nacisków dyplomatycznych, ale odpowiedź rosyjskiego MSZ na skargę Uzbekistanu była stosunkowo pojednawcza. Zamiast kontratakować, rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa próbowała złagodzić sytuację. Ponownie podkreślając, iż stosunki dwustronne pozostają trwałe, stwierdziła, iż skargi Uzbekistanu zostaną starannie rozpatrzone, oczywiście bez podejmowania jakichkolwiek zobowiązań do podjęcia działań naprawczych. „Chciałabym zauważyć, iż mamy bezpośrednie kanały komunikacji za pośrednictwem organów ścigania i innych służb. Jak to jest w zwyczaju między sojusznikami, rozmowa jest szczera, a każdy sygnał starannie rozważany” — oświadczyła Zacharowa.
Część niezadowolenia Taszkientu może być związana z rosyjskimi wysiłkami na rzecz rekrutacji Uzbeków i innych obywateli z państw Azji Środkowej do walk na Ukrainie. Uzbekistan starał się zniechęcić do tej praktyki, skazując na więzienie powracających, którzy brali udział w działaniach wojennych na Ukrainie po stronie rosyjskiej. W materiale prasowym opublikowanym 10 czerwca przez Gazeta.uz podano, iż obywatel Uzbekistanu został niedawno skazany na pięcioletnią karę więzienia za przyłączenie się do „Grupy Wagnera”, oddziału najemników, który został podporządkowany Kremlowi po nieudanym puczu przeprowadzonym prawie dwa lata temu.
Źródło: Eurasianet
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium
