Europa podkręca tempo. Ta broń jest tarczą, której naprawdę boi się Kreml. I już niedługo będzie należeć do Kijowa

Zdjęcie: Po lewej Wołodymyr Zełenski, po prawej Władimir Putin. W tle wystrzał pocisku ASTER 30 z lotniskowca Charles de Gaulle. Francja, 3 lutego 2023 r.


Europa podejmuje decyzję, która może znacząco zmienić układ sił nad ukraińskim niebem — i wywołać nerwowe sygnały płynące z Kremla. Nowy pakt bezpieczeństwa podpisany w poniedziałek 17 listopada otwiera Ukrainie dostęp do niezwykle skutecznego systemu obrony SAMP/T. W tle realizowane są rozmowy o tym, iż może to zamknąć Rosji drogę do jednego z jej najgroźniejszych sposobów atakowania. Równocześnie pojawiają się deklaracje europejskich przywódców, bardziej stanowcze niż kiedykolwiek po 2022 r. Rosja obserwuje to z rosnącą irytacją, bo taki krok ogranicza jej pole manewru. A europejskie stolice wysyłają jasny sygnał: tym razem pomoc ma być stabilna i długoterminowa.