Europa przyspiesza działania na wypadek ataku Putina na wschodnią flankę NATO. Tak chce zlikwidować swój słaby punkt. Według Niemców może nie zdążyć

wiadomosci.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Żołnierze przygotowujący ruchomy most do przeprawy czołgów przez Wisłę podczas ćwiczeń wojskowych NATO DRAGON-24, Korzeniewo, 4 marca 2024 r.


UE i NATO przygotowały plan na to, jak ułatwić przemieszczanie żołnierzy, broni, amunicji i paliwa z Europy Zachodniej na linie frontu potencjalnego konfliktu z Rosją na wschodniej flance NATO. W tej chwili to nasz słaby punkt, a zdarzenia takie jak ostatnie akty dywersji na polskiej kolei wymuszają zdecydowane działania. — Musimy działać szybko. Szybciej, niż Europa jest do tego przyzwyczajona — mówi komisarz ds. transportu Apostolos Tzitzikostas, dodając, iż celem jest wprowadzenie rozwiązań do 2030 r. Czy to wystarczy? W ubiegły weekend niemiecki minister obrony Boris Pistorius ostrzegł, iż Rosja może być w stanie przeprowadzić atak na państwo członkowskie NATO już w latach 2028–2029.
Idź do oryginalnego materiału