Europa wpadła w pułapkę. Teraz może się sama pogrążyć przez spór o... ryby

wiadomosci.onet.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (L), premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer (Ś) i prezydent Francji Emmanuel Macron podczas szczytu przywódców w sprawie sytuacji w Ukrainie w Lancaster House w Lo


Europa cierpi na coś, co można nazwać "zmęczeniem Trumpem". Minęło zaledwie pięć tygodni, odkąd prezydent USA zaskoczył Zachód, wzywając Władimira Putina do rozpoczęcia procesu, który, jak obiecał, przyniesie "KONIEC tej strasznej wojny". W odpowiedzi oburzeni przywódcy UE domagali się centralnego miejsca przy stole negocjacyjnym i oświadczyli, iż nie może być żadnych rozmów "o Ukrainie bez Ukrainy". Te żądania padły jednak na kamienisty grunt. Europejczycy zdali sobie w końcu sprawę, iż nigdy nie będą częścią rozmów pokojowych, a do tego mają problem z porozumieniem się między sobą. Doszło do tego, iż europejska kooperacja w dziedzinie obronności może zostać zablokowana przez spór o ryby.
Idź do oryginalnego materiału