O co chodzi: Generał Wiesław Kukuła szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wziął udział w inauguracji nowego roku akademickiego w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Mówił wówczas m.in. o konieczności wdrożenia powszechnej służby czy o kryzysie demograficznym.
REKLAMA
Słowa generała: - Wszystko wskazuje na to, iż jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa - stwierdził podczas wydarzenia gen. Kukuła.
- Nie zamierzam ani ja, ani myślę żaden z was, przegrać tej wojny. Wygramy ją, wrócimy i będziemy przez cały czas budować Polskę, ale coś się musi wydarzyć. Musimy zbudować siły zbrojne przygotowane do tego typu działań - dodał. Jego słowa wywołały sporo negatywnych komentarzy.
Zobacz wideo Obywatele Mołdawii uciekli z Libanu po ataku Izraela. Zostali przewiezieni do Kiszyniowa
Tobiasz Bocheński: Polityk PiS na antenie Polsat News w "Śniadaniu Rymanowskiego" pozytywnie odniósł się do słów Kukuły. Jego zdaniem generał "mówił do ruskich generałów". - Mnie to odpowiada, żeby polski generał informował ruskich generałów, iż o ile rosyjski żołnierz postawi stopę na polskiej ziemi, żeby mordować Polaków i gwałcić Polki, to zostanie mu odstrzelony łeb. Mnie odpowiada taka retoryka polskiego oficera - stwierdził Bocheński. Swoją wypowiedź umieścił również w serwisie X.
Więcej na ten temat w tekście Katarzyny Romik: "Generał Kukuła do dymisji? Byli premierzy krytykują słowa wojskowego. 'Odebrał szkołę od Macierewicza'".Sprawdź źródła: Polsat News, Tobiasz Bocheński (X), Sztab Generalny Wojska Polskiego (X)
