Ponad 2000 wystawców z 62 państw, kilkadziesiąt wystaw narodowych oraz specjalistyczne strefy, m.in. śmigłowcowa i bezzałogowa. W Paryżu rozpoczęły się dziś największe targi zbrojeniowe na świecie – Eurosatory. Organizatorzy szacują, iż wystawę, która potrwa do 21 czerwca, odwiedzi w centrum Parc des Explositions ponad 60 tys. osób.
O miano największych na świecie targów branży obronnej ubiegają się od lat organizatorzy dwóch imprez wystawienniczych: odbywającego się w latach nieparzystych londyńskiego salonu DSEi oraz w latach parzystych paryskich targów Eurosatory. I choć Anglicy co dwa lata robią wszystko, aby wysunąć się na prowadzenie, to jednak Francuzi dzierżą palmę pierwszeństwa. Tegoroczna impreza tylko to potwierdziła. W rozpoczętych dziś, czyli 17 czerwca, targach bierze udział ponad 2000 wystawców z 62 krajów. To absolutny rekord paryskiego salonu obronnego. Organizatorzy przyznają, iż takie zainteresowanie wydarzeniem to efekt sytuacji geopolitycznej na świecie, szczególnie w Europie.
– Nigdy wcześniej nie byliśmy tak bardzo przekonani o konieczności łączenia i mobilizacji wszystkich interesariuszy, by wspólnie proponować, prezentować, dyskutować i zastanawiać się nad licznymi wyzwaniami, które nas czekają – podkreśla Charles Beaudouin, dyrektor generalny paryskich targów. – w tej chwili rządy wielu państw muszą wzmacniać swoje umiejętności radzenia sobie z coraz większym zakresem zagrożeń, od katastrof humanitarnych i środowiskowych po przemoc wewnętrzną i terroryzm, po nowe formy konfliktów zbrojnych oraz cyberataki – zauważa Beaudouin, komentując zainteresowanie udziałem w targach zarówno wojskowych, jak i ekspertów cywilnych.