Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o incydencie, do którego doszło w środę 24 kwietnia około godziny 13. Podczas ćwiczeń nurków wojskowych w Zatoce Gdańskiej na Bałtyku zaginął jeden z żołnierzy. Przedstawiciel Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa poinformował o szczegółach akcji poszukiwawczej, którą prowadzą służby.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało na portalu X, że "w trakcie programowego szkolenia nurkowego na Bałtyku zaginął jeden z żołnierzy wojsk specjalnych". "Do chwili obecnej nie udało się odnaleźć zaginionego operatora jednostki wojsk specjalnych. W akcji poszukiwawczej bierze udział śmigłowiec Marynarki Wojennej wraz z okrętem" - napisali przedstawiciele Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Maciej Dziubich z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa poinformował, że ratownicy przed godziną 13 dostali zgłoszenie o zaginięciu wojskowego nurka. Żołnierz miał zaginąć w pobliżu wyjścia z portu, na wysokości plaży przy Westerplatte. Od rana odbywały się tam ćwiczenia nurków.
- Trwa akcja ratunkowa. Zaginionego z wody i powietrza szuka statek, łodzie Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Sopotu, Straż Graniczna oraz policja wodna - powiedział Maciej Dziubich w rozmowie z Polską Agencją Prasową.