Polska

Polski Duda nalega, aby sojusznicy z NATO wydawali 3% PKB na obronność – Euractiv

  • 25 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Polski Duda nalega, aby sojusznicy z NATO wydawali 3% PKB na obronność – Euractiv


Prezydent Polski Andrzej Duda nawoływał inne kraje NATO do zwiększenia swoich wydatków na obronność do 3% PKB, argumentując, że sytuacja w zakresie bezpieczeństwa uległa zmianie, a porozumienia sprzed dziesięciu lat nie są ambitne.

W 2023 r. Polska wydała 4% swojego PKB na obronę, co plasuje ją wśród największych wydatków wojskowych NATO i znacznie przekracza 2% PKB, na które państwa NATO zgodziły się w 2014 r.

„To, co było adekwatne do sytuacji z 2014 roku, w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, z pewnością nie wystarczy” – powiedział Duda podczas wizyty w Edmonton w Kanadzie.

Polski prezydent z zadowoleniem przyjął także złożoną we wtorek przez premiera Wielkiej Brytanii Rishi Sunak obietnicę wydatków na poziomie 2,5% do 2030 r., która zdaniem Dudy zmierza we „właściwym kierunku”.

„Dziś Rosja, która najechała Ukrainę, jest agresorem. Musimy się wzmocnić, aby nikt nie odważył się nas zaatakować” – powiedział.

Tymczasem, jak podają media państwowe, Rosja przeniosła systemy rakietowe zdolne do przenoszenia broni nuklearnej na granicę z Finlandią, co wydaje się być najnowszą groźbą Kremla dotyczącą użycia takiej broni przeciwko Zachodowi.

Warto przeczytać!  Polscy prawodawcy głosują za kontynuacją prac nad zniesieniem niemal całkowitego zakazu aborcji

Według rosyjskich mediów nowo utworzona brygada rakietowa Leningradzki Okręg Wojskowy została wzmocniona zestawami rakietowymi Iskander-M.

Zapytany, czy zwiększenie budżetów obronnych i zapowiedź Rosji są bezpośrednią drogą do konfrontacji militarnej, odpowiedział „wręcz przeciwnie”.

Duda powiedział, że to, co robi NATO, „nie prowadzi do konfrontacji” z Rosją. „To sposób na zapobieżenie konfrontacji” – dodał.

Duda i Tusk będą rozmawiać o broni nuklearnej

W poniedziałek Duda ogłosił także, że Polska jest gotowa gościć na swoim terytorium broń nuklearną w ramach programu Nuclear Sharing, potwierdzając, że podczas niedawnej wizyty prowadził rozmowy w tej sprawie z administracją USA.

Premier Donald Tusk, którego Platforma Obywatelska (PO, EPP) była wcześniej sceptyczna wobec takiego posunięcia, wezwał do spotkania z prezydentem, aby „lepiej zrozumieć jego intencje”.

„Ten pomysł jest (…) bardzo poważny i musiałbym znać wszystkie okoliczności, które skłoniły prezydenta do złożenia oświadczenia” – powiedział.

Poprzedni nacjonalistyczny rząd PiS, którego częścią jest sam Duda i o którego stronnictwo często go oskarżano, był za.

Duda potwierdził później spotkanie z Tuskiem w celu omówienia udziału Polski w programie podziału broni jądrowej.

Warto przeczytać!  Ocalona z Holokaustu, uratowana przez katoliczkę w Polsce, ma przesłanie dla świata

„Dla mnie jest jasne i oczywiste, że współpracujemy w sprawach związanych z polityką zagraniczną oraz w każdej innej sprawie, w której jest taka potrzeba” – powiedział.

„Jak dotąd, jak widać, ta współpraca przebiega dobrze i jest korzystna dla Polski”.

(Aleksandra Krzysztoszek | Euractiv.pl)

Przeczytaj więcej z Euractiv

Zapisz się teraz do naszego biuletynu Wybory do UE Dekodowane




Źródło