Raziły cele w głębi Rosji. Zapasy się skończyły

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Pociski ATACMS na nagraniach ilustracyjnych
Pociski ATACMS na nagraniach ilustracyjnychReuters
wideo 2/11
Pociski ATACMS na nagraniach ilustracyjnychReuters

Ukrainie skończyły się amerykańskie pociski dalekiego zasięgu ATACMS - podała agencja Associated Press, powołując się na urzędnika w administracji USA i deputowanego, zasiadającego w komisji obrony w ukraińskiej Radzie Najwyższej. Rakiety ATACMS były używane przez siły ukraińskie głównie do ataków na cele w głębi Rosji.

Urzędnik amerykański powiedział Associated Press, że Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie mniej niż 40 pocisków ATACMS i że Ukraina wyczerpała te zapasy pod koniec stycznia tego roku.

Associated Press przypomniała, że władze amerykańskie, w tym były szef Pentagonu Lloyd Austin, zapowiadały, że Ukraina otrzyma ograniczoną ilość uzbrojenia tego typu. USA i NATO uważają, że w walce bardziej przydatny jest inny rodzaj broni.

Pocisk ATACMSJohn Hamilton/White Sands Missile Range Public Affairs/DVIDS

CZYTAJ też: Kilkaset potencjalnych celów w Rosji. Taki zasięg mają ukraińskie pociski ATACMS

Jesienią zeszłego roku administracja ówczesnego prezydenta USA Joe Bidena dała Ukrainie zielone światło na wykorzystywanie amerykańskiej broni, w tym pocisków ATACMS, do rażenia celów w głębi Rosji. Obecny prezydent Donald Trump skrytykował tę decyzję.

Rakiety ATACMS, w zależności od modyfikacji, mogą mieć zasięg od 140 do 300 km. Po ich dostarczeniu siły ukraińskie mogły razić - nieosiągalne przedtem - takie cele w Rosji, jak lotniska wojskowe, porty, stanowiska dowodzenia czy składy uzbrojenia. 

System ATACMSPAP/Maciej Zieliński

Magazyn broni otwiera listę

Ukraińskie siły zbrojne używały rakiet ATACMS do ataków na cele w obwodach kurskim, briańskim, biełgorodzkim i rostowskim. - przypomniał niezależny rosyjskojęzyczny portal Moscow Times.

Doniesienia o pierwszym wykorzystaniu ATACMS przez Ukraińców pojawiły się w listopadzie zeszłego roku. Celem był magazyn broni w pobliżu miasta Karaczew w obwodzie briańskim w Rosji.

Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowałenko poinformował wówczas, że skład broni należał do Głównego Zarządu Rakiet i Artylerii rosyjskiego resortu obrony. Przechowywano tam amunicję artyleryjską, w tym z Korei Północnej, a także kierowane bomby lotnicze, pociski przeciwlotnicze i amunicję do wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.

Pociski ATACMS zostały także wykorzystane do ataku na stanowisko dowodzenia grupy Północ i lotnisko wojskowe w obwodzie kurskim.

Ostatnie doniesienia o atakach z użyciem ATACMS pojawiły się w styczniu tego roku. 14 stycznia armia ukraińska wystrzeliła je w kierunku celów w obwodzie briańskim, trzy dni później uderzyła w cele w obwodzie biełgorodzkim - napisał Moscow Times.

Atak Oriesznika w odpowiedzi

W odpowiedzi na użycie przez siły ukraińskie rakiet zachodnich do ataków w głąb Rosji, na miasto Dniepr w środkowo-zachodniej części Ukrainy spadł pocisk balistyczny Oriesznik. W dniu ataku, 21 listopada zeszłego roku, prezydent Rosji Władimir Putin oznajmił, że użyto "nowego hipersonicznego pocisku balistycznego średniego zasięgu", a celem miał być "obiekt wojskowy", czyli zakłady zbrojeniowe Jużmasz, które w czasach ZSRR produkowały m.in. rakiety SS-20 "Szatan".

Fragmenty rosyjskiego balistycznego pocisku Oriesznik. Nagranie
Fragmenty rosyjskiego balistycznego pocisku Oriesznik. Nagranie Reuters

CZYTAJ także: Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Autorka/Autor:tas/ft

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: John Hamilton/White Sands Missile Range Public Affairs/DVIDS

Tagi:
Raporty: