Bogactwa naturalne Ukrainy: Donald Trump chce wszystkich, nie dając w zamian nic

Władze USA chcą, by Ukraina przekazała Amerykanom kontrolę nad magistralami gazowymi, którymi do tego roku przesyłany był do Europy gaz rosyjski. Postawiły też nowe, dyskryminujące Kijów i uwzględniające jedynie interes amerykański, warunki wykorzystania ukraińskich zasobów naturalnych.

Publikacja: 14.04.2025 14:23

Prezydent Donald Trump, Sekretarz Obrony Pete Hegseth i Sekretarz Stanu Marco Rubio podczas posiedze

Prezydent Donald Trump, Sekretarz Obrony Pete Hegseth i Sekretarz Stanu Marco Rubio podczas posiedzenia gabinetu w Białym Domu w Waszyngtonie

Foto: REUTERS/Nathan Howard

Według źródła agencji Reutera, w najnowszej wersji dokumentu o eksploatacji ukraińskich zasobów mineralnych znalazł się nowy nieoczekiwany wymóg. Stany Zjednoczone chcą, aby gazociąg tranzytowy rosyjskiego gazu został przekazany kontrolowanej przez rząd USA Międzynarodowej Korporacji Finansowania Rozwoju (DFC), która ma inwestować w firmy i projekty za granicą.

Maksymalistyczne żądania USA

Reuters przypomina, że ostatnie rozmowy USA i Ukrainy na temat zasobów mineralnych odbyły się 11 kwietnia w „antagonistycznej” atmosferze ze względu na żądania Waszyngtonu, które dla Kijowa były nie do przyjęcia, zauważyło źródło.

Najnowszy projekt umowy źródło określiło jako „maksymalistyczny”. Całkowicie uzależniłby on ukraiński sektor wydobywczy od widzimisię Amerykanów. M.in. przyznaje Stanom Zjednoczonym uprzywilejowany dostęp do zasobów mineralnych Ukrainy i zobowiązuje Kijów do inwestowania wszystkich dochodów z eksploatacji zasobów naturalnych przez ukraińskie państwo i firmy prywatne w ramach wspólnego funduszu inwestycyjnego.

Czytaj więcej

Podziemne eldorado Ukrainy na celowniku Putina i Trumpa

Planuje się, że zyski z tego funduszu będą reinwestowane w ukraińskie projekty wydobycia zasobów naturalnych. Nie zawiera jednak bezpośrednich gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. 

Niewolnicze warunki postawione przez Biały Dom

„New York Times” („NYT”) napisał, że ​​w nowej wersji traktatu administracja Donalda Trumpa zaostrzyła wymagania wobec Ukrainy. USA roszczą sobie prawo do wszystkich zysków z funduszu inwestycyjnego, dopóki Kijów „nie zwróci co najmniej równowartości amerykańskiej pomocy otrzymanej w czasie wojny, powiększonej o 4 proc. rocznie”. Ponadto Waszyngton zamierza zapewnić sobie „prawo pierwokupu” w przypadku nowych projektów i prawo weta w sprawie sprzedaży ukraińskich zasobów państwom trzecim.

Czytaj więcej

Kanadyjskie minerały krytyczne nęcą Donalda Trumpa

I na tym nie koniec. Według „NYT”, w pierwszym roku obowiązywania umowy Ukrainie zostanie nałożony zakaz oferowania podmiotom trzecim jakichkolwiek projektów inwestycyjnych na korzystniejszych warunkach finansowych lub ekonomicznych niż te oferowane przez Waszyngton. Stany Zjednoczone nalegają również, aby fundusz ten podlegał kontroli DFC. Agencja będzie miała prawo powołać trzech członków zarządu funduszu, podczas gdy Ukraina będzie mogła powołać tylko dwóch. DFC będzie również nadzorować każdy projekt, w który zainwestuje fundusz.

Takie nierówne, wręcz niewolnicze warunki nie dają szans na osiągnięcie szybkiego porozumienia. Donald Trump już wcześniej powiedział, że umowa w sprawie wydobycia minerałów zostanie wkrótce zawarta. Pod koniec marca zagroził prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu „bardzo dużymi problemami”, jeśli odmówi. Zełenski odpowiedział zdecydowanie, że surowce Ukrainy będą pracować dla przyszłości Ukraińców. Władze w Kijowie zatrudniły kancelarię prawną Hogan Lovells jako zewnętrznego konsultanta przy negocjacjach z USA.

24 kwietnia, godz. 15.00

Gala Orły ESG. Poznaj zwycięzców, spotkaj się z liderami.

Dowiedz się więcej

Według źródła agencji Reutera, w najnowszej wersji dokumentu o eksploatacji ukraińskich zasobów mineralnych znalazł się nowy nieoczekiwany wymóg. Stany Zjednoczone chcą, aby gazociąg tranzytowy rosyjskiego gazu został przekazany kontrolowanej przez rząd USA Międzynarodowej Korporacji Finansowania Rozwoju (DFC), która ma inwestować w firmy i projekty za granicą.

Maksymalistyczne żądania USA

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Surowce i Paliwa
Prezes Orlenu: To największa afera gospodarcza w Polsce
Surowce i Paliwa
Najwierniejszy partner Gazpromu oraz międzynarodowi arbitrzy są zastraszani przez Kreml
Surowce i Paliwa
Dyrektor największej fabryki cynku w Rosji nie żyje. Postrzelił się przypadkiem?
Surowce i Paliwa
Zarząd KGHM-u szykuje wieloletni plan inwestycji w rozwój
Surowce i Paliwa
Kreml pozywa Shella. Wyrok wyda kapturowy sąd w Moskwie