Chociaż Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych rozpoczęły wdrażanie teoretycznego następcy F-16C/D - czyli samolot F-35A - i już wiele lat temu osiągnął on gotowość operacyjną - to historia służby Fighting Falconów w tej formacji jest daleka od zakończenia. Wynika to z jednej strony z opóźnień programu F-35 i kosztów tej maszyny, a z drugiej z rozpoczęcia ponownych rozważań na temat tego jaki ten „prawdziwy" sukcesor F-16 powinien być.